Windows Redstone, czyli czego spodziewać się w 2016 r.?

Microsoft uwielbia korzystać z nazw kodowych dla produktów, które rozwija. W ciągu ostatnich kilku lat w pamięci utkwiły nam szczególnie dwie: Blue, która okazała się aktualizacją Windows 8.1 i Threshold, która zamieniła się w Windows 10. Choć nowy system wejdzie dopiero za kilka miesięcy, Microsoft już teraz zaczyna pracować nad kolejną aktualizacją pod tajemniczym kryptonimem Redstone.

Twórcy systemu wielokrotnie podkreślali, że Windows 10 będzie aktualizowany dużo częściej, zwłaszcza w porównaniu ze swoimi poprzednikami. Wspomniany "Redstone" to odniesienie do jednego z przedmiotów ze świata gry Minecraft, której nowym właścicielem we wrześniu 2014 r. stał się Microsoft. Tym razem niewiele wiadomo o planach firmy względem projektu Windows vNext, niemniej jednak dwa wewnętrzne źródła donoszą, że Microsoft już teraz znalazł się w fazie planowania procesu aktualizacji Windows 10. Nie powinno to być specjalnym zaskoczeniem, szczególnie gdy sięgniemy pamięcią wstecz - Microsoft myśli o nowych wersjach swojego oprogramowania z dużym wyprzedzeniem, niezależnie od platformy.

Skąd pomysł czerpania terminologii z uniwersum Minecraft? Jest to pokłosie projektów Cortana i Spartan, które nawiązują do serii Halo, wydawanej i promowanej przez Microsoft. Czy Redstone będzie aktualizacją na miarę Windows 8.1? To i wiele innych pytań pozostaje bez odpowiedzi, zważywszy, że podstawowa wersja Windows 10 nie została nawet ukończona, a każda nowa kompilacja Technical Preview dostarcza nam kolejnych porcji nowości. Jedno jest pewne - jak przyznają źródła, Redstone to nie "Windows 11" czy "Windows 12".

Warto dodać że, nowy Windows Server ma zostać wydany w 2016 roku, więc Redstone może być równie dobrze powiązane z tym projektem. Tymczasem administratorzy serwerowej edycji Windows powinni przygotować się na drugą kompilację poglądową nowego systemu, która - zgodnie z zapowiedziami - zostanie udostępniona w maju tego roku.