Windows 10X trafi też na tradycyjne laptopy. Wyszły na jaw nowe fakty

Windows 10X trafi też na tradycyjne laptopy. Wyszły na jaw nowe fakty

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 10/30/2019, 1:00 PM

Liczba odsłon: 2704

Na październikowej konferencji sprzętowej Microsoft zaprezentował zupełnie nową kategorię urządzeń z dwoma ekranami i specjalną wersją Windows. Kategorię tę w przyszłym roku otworzy model Surface Neo, a wkrótce potem swoje własne odpowiedzi wypuszczą ASUS, Dell, HP i Lenovo. Wszystkie one będą działać pod kontrolą dedykowanego systemu operacyjnego, który adresuje możliwości, jakie dają dwa ekrany, rozkładana klawiatura i interakcje między nimi. Tym systemem jest Windows 10X. Czy jednak system ten może działać poza urządzeniami z tej kategorii? Okazuje się, że tak.

Wraz z ujawnieniem pierwszych informacji o Windows Lite/Santorini pojawiły się głosy, że nadchodzący wariant Windows 10 będzie kluczową odpowiedzią Microsoftu na Chromebooki. Nie do końca potwierdziła to zapowiedź Windows 10X, ponieważ Microsoft nie wspomniał nic o tym, by system miał być dostępny poza urządzeniami z dwoma ekranami, takimi jak nadchodzący Surface Neo. Dopiero nowy przeciek rzuca więcej światła na prawdziwe zamiary Microsoftu związane z 10X.

Przed kilkoma dniami znany leakster WalkingCat udostępnił na Twitterze link do chronionej hasłem witryny Microsoftu, znanej jako santorini-os.azurewebsites.net. Następnie niejaki Boris (@_milincic_) opublikował zrzuty ekranu tej witryny. Niedługo później Microsoft usunął stronę. Jedną z najciekawszych części tego, co się zachowało, jest informacja o tym, że Windows 10X jest dostępny zarówno dla tradycyjnych laptopów z pokrywą (clamshells), jak i składanych urządzeń nowego typu (foldables).

Windows 10X został po raz pierwszy pokazany na początku października, podczas jesiennego eventu sprzętowego Surface. W tym czasie Microsoft opisywał ten wariant Dziesiątki jako zbudowany dla komputerów z dwoma ekranami. Nie było żadnych sugestii, że 10X będzie dostępny na jakimkolwiek innym urządzeniu. Jak pokazuje dokumentacja, nie jest to jednak wykluczone. Spodziewamy się, że Windows 10X - wzorem Windows 10 S - trafi na tańsze, prostsze laptopy, dedykowane przykładowo edukacji. Tym samym gigant miałby w końcu produkt, dzięki któremu będzie mógł bezpośrednio konkurować z Chromebookami. Nie dotyczy to jednak podstawowych urządzeń z 10X, czyli tych z dwoma ekranami. Nie ma wątpliwości, że będą one startowały z wyższej półki cenowej, przynajmniej w pierwszych latach.

Innym ciekawym tropem odnalezionym w dokumentacji jest zmiana nazwy menu Start na potrzeby Windows 10X. W tym wariancie systemu ma ono przybrać nazwę "Launcher". Biorąc pod uwagę jego wygląd i lekko zmodyfikowaną funkcjonalność, miałoby to sporo sensu. Niewykluczone jednak, że ostateczna nazwa dla użytkowników będzie inna — być może Microsoft zostanie przy starym, dobrym i przede wszystkim znanym "Start".

Windows 10X według informatorów ma zostać ukończony na początku 2020 roku, mniej więcej w tym samym czasie, gdy sfinalizowany ma zostać Windows 10 20H1. Pierwsze urządzenia z tym systemem mają wejść na rynek dopiero kilka miesięcy później.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia