Szkoły wycofują się z korzystania z Zoom. Amerykańskie okręgi zalecają Microsoft Teams

Szkoły wycofują się z korzystania z Zoom. Amerykańskie okręgi zalecają Microsoft Teams

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 4/6/2020, 1:23 PM

Liczba odsłon: 2976

W zeszłym tygodniu opublikowaliśmy zestawienie najważniejszych problemów z prywatnością platformy Zoom oraz zapowiedzi ich naprawienia przez wydawcę. Cytowaliśmy też komunikat SpaceX, który zabronił swoim pracownikom korzystania z tego komunikatora. Do przedsiębiorstwa Elona Muska dołączają teraz instytucje edukacyjne, m.in. okręgi z Nowego Jorku i Nevady. To dość istotne, jako że Zoom jest szczególnie popularny w szkołach.

Jak donosi „Washington Post”, niektóre okręgi szkolne w USA zaczęły zakazywać używania Zoom w lekcjach online z powodu nawarstwienia się problemów z prywatnością i bezpieczeństwem. New York City Department of Education, największy okręg szkolny w Stanach, zakazał nauczycielom używania Zoom i zamiast tego zalecił korzystanie z Microsoft Teams do zdalnego prowadzenia lekcji. W swoim oświadczeniu tłumaczy:

Zapewnienie bezpiecznego i chronionego doświadczenia nauki naszym uczniom jest kluczowe, a w efekcie przeanalizowania kwestii bezpieczeństwa szkoły powinny odejść od Zoom tak szybko, jak to możliwe. Istnieje wiele nowych składników do zdalnej nauki, a my podejmujemy decyzje w czasie rzeczywistym, leżące w najlepszym interesie naszego personelu i uczniów. Wspieramy personel i uczniów w przejściu na inne platformy, takie jak Microsoft Teams, które mają te same możliwości, jednak mają też wbudowane odpowiednie mechanizmy bezpieczeństwa.
— New York City Department of Education

Taką samą decyzję podjął także okręg z Nevady, Clark County School District. Zoom tymczasem odpowiada, że traktuje bezpieczeństwo i prywatność ekstremalnie poważnie. Jak jednak wykazano, ma w tych obszarach jeszcze sporo do nadrobienia. Jednym z pierwszych działań jest dodanie tzw. poczekalni (Waiting Room), czyli etapu wymagającego ręcznego zatwierdzenia użytkownika dołączającego do spotkania. Ma to zapobiec logowaniu się nieproszonych gości, dopuszczających się niesławnych praktyk "zoombombingu".