Synchronizacja różnicowa w OneDrive wreszcie gotowa dla wszystkich

Synchronizacja różnicowa w OneDrive to bardzo przydatna funkcjonalność, kiedy chcemy zaoszczędzić nieco czasu i transferu. Przesyła ona jedynie te części plików, które uległy zmianie. Może się to okazać przydatne, gdy edytujemy pliki sporych rozmiarów, a także gdy nasze połączenie z Internetem jest limitowane. Jeszcze inną zaletą jest po prostu szybsze pobieranie i wrzucanie plików. Przez ostatnie miesiące funkcjonalność ta była dość ograniczona.

Częściowa synchronizacja początkowo obejmowała tylko dokumenty Office. Użytkownicy często prosili o rozszerzenie jej na wszystkie typy plików, aby synchronizowane były jedynie wprowadzane w nich zmiany. W maju zeszłego roku Microsoft zapowiadał, że rozszerzy synchronizację różnicową na wszystkie typy plików przechowywanych w Microsoft 365 - zarówno w OneDrive, jak i w SharePoint. Było to zaplanowane na zeszły rok, jednak pełna dostępność została ogłoszona dopiero w ostatnich dniach.

Boom! It's done. Ukończyliśmy udostępnianie zarówno dla indywidualnych, jak i biznesowych użytkowników. Cieszcie się lepszą synchronizacją!
— Microsoft

W przypadku bardzo dużych plików, na przykład filmów, konieczność wrzucania całości do chmury nawet po niewielkiej edycji wiąże się z niepotrzebnymi stratami czasu i transferu. Co ciekawe, feedback z prośbą o synchronizację różnicową w OneDrive pojawił się na UserVoice już w 2014 roku. Microsoftowi zajęło więc sporo czasu, by doprowadzić implementację do końca.

Warto korzystać z synchronizacji różnicowej wraz z funkcją plików na żądanie. Takie połączenie zapewni, że synchronizowane będą tylko pliki, których potrzebujemy, i dane, które muszą być zaktualizowane w chmurze.