Sony się poddaje. Fortnite będzie współgrał z PS4, Xbox One i Switch

Sony się poddaje. Fortnite będzie współgrał z PS4, Xbox One i Switch

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 9/26/2018, 8:34 PM

Liczba odsłon: 1261

Po miesiącach krytyki i nacisków - głównie ze strony Microsoft - Sony ostatecznie się im poddało i zgodziło na wspólną grę w Fortnite między użytkownikami swojej konsoli i konsol Microsoftu i Nintendo. Jeszcze na początku września przytaczaliśmy wypowiedź Mike'a Ybarry, który bez ogródek pisał, że Sony nie słucha graczy. Japoński gigant długo szedł w zaparte, ale krytyka branży i oczekiwania klientów wzięły górę.

Cross-play jest dominującym trendem w grach, który umożliwia wspólne rozgrywki multiplayer niezależnie od platformy. Gry wydawane są często na kilka platform (wszystkie najważniejsze konsole, pecety i telefony), ale niektórzy dostawcy z sobie znanych przyczyn bronią swoich graczy przed zetknięciem ze światem zewnętrznym. W takiej bańce do niedawna swoich klientów utrzymywało Sony. W kwestii cross-platform myślimy zawsze, że PlayStation jest najlepszym miejscem do grania - tłumaczył niedawno Kenichiro Yoshida, CEO Sony. Fortnite, jak wierzę, w partnerstwie z PlayStation 4 jest najlepszym doświadczeniem dla użytkowników, tak wierzymy. Ale właściwie otworzyliśmy już niektóre gry jako cross-platform z PC i paroma innymi, więc bazujemy na tym, co jest najlepszym doświadczeniem użytkownika. To nasz sposób myślenia o cross-platform. Cóż, rozum nie jest w stanie tego ogarnąć.

Najgłośniej krytykował ową postawę Microsoft i to nie tylko dlatego, że Sony jest jest jego największym konkurentem na rynku konsol. Microsoft sam gorąco promuje ideę cross-playu, zaczynając od własnego tytułu, jakim jest Minecraft. Grę wydano wszędzie, gdzie tylko się dało, i Microsoft zdołał do cross-playu przekonać praktycznie wszystkich... No, może z wyjątkiem Sony. W przypadku Minecrafta japoński koncern tłumaczył się obawami związanymi z... bezpieczeństwem dzieci.

Mając pozycję lidera w sprzedaży konsol, Sony może sobie pozwalać na decyzje, których logika wymyka się zrozumieniu. Tym razem jednak naciski - i to ze strony największego rywala - okazały się skuteczne.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia