Satya Nadella: to Steve Ballmer pozwolił skierować Microsoft na chmurę

Satya Nadella: to Steve Ballmer pozwolił skierować Microsoft na chmurę

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 1/17/2020, 5:08 PM

Liczba odsłon: 1268

Satyi Nadelli trudno nie lubić. To człowiek, który wyciągnął firmę z finansowego i wizerunkowego dołu, ale przypisywanie wszystkich zasług wyłącznie jego osobie jest błędem — tak przynajmniej przekonuje sam zainteresowany. W pewnym sensie można powiedzieć, że Nadella przyszedł na gotowe, bo fundamenty pod przyszłe sukcesy firmy wyłożył jego poprzednik, Steve Ballmer. Byłoby to jednak sporym niedomówieniem.

Cena akcji Microsoftu pomnożyła się ponad czterokrotnie, odkąd Satya Nadella przejął posadę CEO sześć lat temu. W dużej mierze jest to zasługą biznesu chmurowego. Satya wymienia jednak Steve'a Ballmera, swojego głośniejszego i bardziej wygadanego poprzednika, jako osobę, która podjęła decyzję o rzuceniu wyzwania Amazonowi. Dzięki temu Microsoft stał się w tym sektorze graczem numer dwa.

Gościem, który dał mi pozwolenie na zrobienie tego wszystkiego, był Steve Ballmer. Chciał, żebyśmy grali odważnie i zajęli się chmurą bardzo agresywnie i to właśnie zrobiliśmy.
— Satya Nadella, CEO Microsoft

Z wartością rynkową 1,27 bln dolarów Microsoft jest trzecią najwyżej wycenianą spółką publiczną. Wyprzedzają go tylko Saudi Aramco i Apple. W samym tylko 2019 roku cena akcji wzrosła o 58%. Za czasów Ballmera nie było jednak tak kolorowo. Wówczas wzrost spowolnił, a ceny akcji utrzymywały się na niskim poziomie. W tym okresie Microsoft pod rządami Ballmera znajdował się we wczesnej fazie składania chmury, która mogłaby zagrozić AWS. Azure został ogłoszony w 2008 roku, sześć lat, zanim Nadella został CEO.

Microsoft

Nadella podjął później kroki, by uczynić Azure łatwiejszym wyborem dla deweloperów. Dwa miesiące po zostaniu CEO przemianował Windows Azure na Microsoft Azure, co miało podkreślić możliwości obsługi maszyn z Linuksem, który od lat był rywalem Windows i drażliwym tematem w Microsoft. Nadella nawiązał też partnerstwa z rywalami, takimi jak Red Hat i SAP.

Choć niektóre jego działania są kontynuacją tych rozpoczętych przez Ballmera, to jako nowy CEO podjął też kilka decyzji, by cofnąć poczynione przez niego ruchy. Najważniejsze z tych decyzji to spisanie biznesu urządzeń mobilnych na straty i zmiana priorytetu Windows, który za czasów Ballmera i Gatesa był centralnym punktem biznesu firmy. System operacyjny nie jest już dla nas najważniejszą warstwą — mówił Nadella w listopadzie.

Owo centralne miejsce zajęła oczywiście chmura, wliczając w to Azure służący za kręgosłup aplikacji chmurowych Office i innych usług do użytku zarówno domowego, jak i korporacyjnego czy rządowego. Porównując dzisiejszy Microsoft z Microsoftem Billa Gatesa z lat 70., Nadella podkreślił obecne skupienie na sztucznej inteligencji, rozproszonej mocy obliczeniowej i całkowicie innych sposobach myślenia o komputerach dla użytkownika końcowego, jak choćby HoloLens. Te odległe epoki łączy jednak wciąż to samo. Zgadnij co? — pyta Nadella. To oprogramowanie.