Przeciąganie i upuszczanie na pasek zadań Windows 11 w końcu zaczęło być testowane z Insiderami

Przeciąganie i upuszczanie na pasek zadań Windows 11 w końcu zaczęło być testowane z Insiderami

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 2/16/2022, 8:15 PM

Liczba odsłon: 5999

Już od pierwszych kompilacji testowych Windows 11 wiemy, że pasek zadań pozostawia wiele do życzenia. Nawet ostatnie rozszerzenia nie przywróciły wielu, wydawałoby się, podstawowych mechanizmów, które były obecne w systemie od lat. Jednym z najdziwniejszych "ficzerów" jest brak wsparcia dla metody przeciągnij-i-upuść.

Naprawdę chcemy mieć nadzieję, że feedback użytkowników w Centrum opinii nie idzie na przemiał. Przypomnijmy, że najbardziej wyczekiwane funkcje dla Windows 11 dotyczą właśnie paska zadań. Użytkownicy proszą m.in. o przywrócenie możliwości przesuwania paska zadań na górę i na boki ekranu, kliknięcia prawym przyciskiem myszy opcji Menedżera zadań na pasku zadań, obsługi opcji "Nigdy" dla łączenia ikon aplikacji oraz wyświetlania etykiet, opcji używania małych ikon tak jak w Windows 10, dostępności zegara na pasku zadań na wszystkich moich monitorach, a nie tylko na monitorze głównym, a także obsługi przeciągania i upuszczania plików na ikony aplikacji, aby je otwierać/przesyłać. Przedostatnia funkcja trafiła do systemu we wczorajszej aktualizacji, natomiast ostatnia — według raportu zaczęła być testowana w kompilacjach Insider.

Pasek zadań z lewej strony w Windows 11

Jak wynika z obszernej listy zmian dla kompilacji 22557 (koniecznie sprawdźcie listę zmian!), przeciąganie i upuszczanie (czyli słynne drag and drop) na pasek zadań w końcu jest dostępne w Windows 11. Znów można przeciągać pliki i upuszczać je na skróty aplikacji na pasku, aby np. dodać załącznik do e-maila w Outlook. Można też upuszczać skróty aplikacji bezpośrednio na pasek zadań, aby je przypiąć. Działa również przeciąganie na ikonę "Pokaż pulpit" w lewym rogu. Dzięki temu nie trzeba już uciekać się do zewnętrznej aplikacji, która przywraca obsługę tej funkcji — ale na razie tylko w Dev Channel.

Wygląda na to, że dłuższa przerwa w dostawie buildów Insider była czasem nie tylko na poprawę błędów (które spowodowały wstrzymanie aktualizacji), ale również dopracowania nowych funkcji, o które prosili użytkownicy. Wciąż jednak nie wszystkie głosy zostały wysłuchane. Więcej dowiecie się z naszego wcześniejszego artykułu:
Co jest nie tak z paskiem zadań w Windows 11?