Pobieranie z YouTube w 1080p dostępne dla użytkowników Premium... i nie tylko

Pobieranie z YouTube w 1080p dostępne dla użytkowników Premium... i nie tylko

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 8/2/2019, 12:09 AM

Liczba odsłon: 3219

Pobieranie wideo z YouTube to rzecz banalnie prosta - wystarczy wkleić link na jednej z przeznaczonych do tego stron albo zainstalować rozszerzenie do przeglądarki, kliknąć przycisk i wybrać jakość. No właśnie, jakość! Jeśli wynosi ona 1080p (rozdzielczość 1920x1080) lub więcej, zaczynają się trudności. Nadal jest to możliwe, ale wymaga trochę więcej wysiłku. A jako że YouTube coraz odważniej celuje w użytkowników Premium, zamierza im to pobieranie maksymalnie ułatwić.

"Na YouTube jest wszystko" to często powtarzany frazes, w którym może i jest trochę racji, ale... tylko trochę. Fakt, serwis przez kilkanaście lat istnienia stał się prawdziwą, wszechstronną kopalnią, jednak pojawia się w nim coraz więcej ograniczeń, które nie wszystkim się podobają, a często uderzają w mniejszych twórców. Powoli też zaczyna się wyłaniać obraz YouTube'a jako platformy faworyzującej użytkowników premium, niestety kosztem tych, którzy nie wykupili subskrypcji, ale np. oglądają reklamy. Nie zawsze jednak musi to oznaczać, że trzeba coś zabrać użytkownikom wersji darmowej - można po prostu dołożyć coś extra subskrybentom. A tym właściwie jest możliwość pobierania w Full HD.

Do tej pory maksymalną (przynajmniej oficjalnie) rozdzielczością pobieranego wideo było 720p, czyli HD. Google tymczasem potwierdza, że limit ten przesuwa na 1080p. Zmiana będzie stopniowo włączana dla wszystkich użytkowników Premium z kolejnych państw, dlatego może nie być widoczna od razu. Pytanie tylko, czemu nie pójść dalej. YouTube pozwala w końcu na wrzucanie filmów w 4K, a ekrany naszych monitorów i telefonów stają się coraz lepsze, zaś dyski twarde i karty pamięci - coraz pojemniejsze.

Podczas gdy Google nie robi specjalnego problemu z pobierania filmów, ostatnio wzięło sobie na celownik pobieranie muzyki. Firma ogłosiła niedawne zmiany, w efekcie których zablokowała niektóre strony rippujące MP3. Strata to niewielka, bo raz, że wszystkich tego typu stron Google nie zablokuje, a dwa, że jakość mp3-ripów z YouTube jest wyjątkowo podła w porównaniu do 320 kbps, które stało się standardem.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia