O czym Microsoft nie wspomniał, zapowiadając Windows 10?

O czym Microsoft nie wspomniał, zapowiadając Windows 10?

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 10/1/2014, 8:37 PM

Liczba odsłon: 4840

Wczorajszy dzień okazał się wielką niespodzianką. Prawie nikt nie spodziewał się, że nowy Windows zyska nazwę 10. Wczorajsza prezentacja, trwająca niespełna 40 minut, przedstawiła wprawdzie garść najważniejszych nowości, jednak w tak ograniczonym czasie trudno było wspomnieć o kilku kwestiach. Jeśli sądzicie, że wczorajszy keynote pozostawia wciąż więcej pytań, niż odpowiedzi, rzućcie okiem na poniższe zestawienie.

1. IE 12.

Internet Explorer 12 nie stał się ostatecznie częścią Windows 10 Technical Preview. Najprawdopodobniej powodem jest zbyt wczesne stadium w cyklu rozwoju aplikacji. Spodziewamy się zobaczyć IE 12 w kolejnej, wiosennej wersji poglądowej Windows 10.

2. Centrum Powiadomień.

Brak jednej z kluczowych funkcjonalności okazał się zaskoczeniem. Zaprezentowane na początku września, wyciekłe zrzuty ekranu pokazały wprawdzie spodziewany wygląd Centrum Powiadomień, jednak Microsoft nie poświęcił mu nawet chwili podczas wczorajszej konferencji. Być może nowa funkcjonalność trafi lub trafiła już jedynie do wybranych deweloperów, którzy wezmą je pod uwagę przy tworzeniu aplikacji na Windows 10. Jedno jest pewne - Centrum Powiadomień prędzej czy później trafi do Windows 10.

3. Cortana.

Cortana - jak wskazują wyciekłe niedawno zrzuty ekranu - zostanie zaimplementowana w Windows 10. Nie jest do końca jasne, czy będzie przypominać asystentkę, znaną z Windows Phone 8.1, czy raczej stanie się niejako 'tłem' działań użytkownika. Jako że wczorajsza prezentacja skupiona była głównie na przedsiębiorstwach, na próżno było szukać odniesień do Cortany. Również tutaj spodziewamy się zobaczyć więcej przy okazji wiosennej wersji poglądowej dla użytkowników indywidualnych.

4. Architektura ARM.

Windows 10 trafi na urządzenia z architekturą ARM, jednak Microsoft postanowił nie rozwijać jeszcze tego tematu. Dotąd mówiło się o połączeniu Windows RT z Windows Phone, co w rezultacie ujednolici system dla smartfonów i tabletów. Milczenie Microsoftu nie oznacza bynajmniej zamknięcia się na architekturę ARM - nadchodzący system będzie z nią kompatybilny.

5. Cena.

Wygląda na to, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by Microsoft zdecydował się mówić o biznesowej kwestii Windows 10. Dotychczasowe plotki i wycieki mówiły m. in. o nowym sposobie monetyzacji, jakim byłoby uczynienie systemu usługą subskrybowaną na wzór Office 365. Niedawno pojawiła się też sugestia, jakoby Windows 10 miał być systemem darmowym, przynajmniej po części. Według tych doniesień użytkownicy Windows 8 mieliby mieć zapewniony bezpłatny upgrade do wersji 10. Kwestia Windows 7 - mimo odwoływania się przez Microsoft do jego zwolenników - wciąż stoi pod znakiem zapytania.

6. Satya Nadella.

Microsoft daje jasno do zrozumienia, że wczorajsze wydarzenie nie było 'premierą' Windows 10, a jedynie jego zapowiedzią. Zastanawiająca być może nieobecność nowego CEO firmy miała więc podkreślić niższą rangę minionego wydarzenia. Oficjalna premiera systemu w połowie przyszłego roku z pewnością stanie się imprezą o zupełnie innym charakterze. Chyba wszyscy pamiętają, z jak wielką pompą witane były kolejne generacje systemu Windows na przestrzeni ostatnich dwóch dekad...

Na koniec wspomnijmy jeszcze o kwestii polskiej wersji językowej Windows 10. Na polskiej stronie Microsoftu wciąż widnieje napis 'Wersja Windows 10 Technical Preview pojawi się za chwilę.' Przypuszczamy, że polska lokalizacja systemu zostanie udostępniona z opóźnieniem. Jak długim? Tego nie sposób przewidzieć. Tymczasem zainteresowanym wersją poglądową Windows 10 pozostaje pobrać ją w wersji angielskojęzycznej.