Microsoft kupi GitHub, ale to Google może wyjść na tym lepiej

Microsoft kupi GitHub, ale to Google może wyjść na tym lepiej

Autor: Łukasz Klimkiewicz

Opublikowano: 9/21/2018, 12:54 PM

Liczba odsłon: 919

W czerwcu tego roku Microsoft ogłosił, że chce przejąć GitHub - platformę zrzeszającą setki tysięcy programistów. Do ostatecznego przejęcia jeszcze nie doszło, ponieważ Microsoft czeka na pozytywną opinię Unii Europejskiej w tej sprawie, a chodzi o regulacje antymonopolowe. W międzyczasie o swoją pozycję na rynku tego rodzaju usług zatroszczył się GitLab, będący spółką, należącą w pewnym stopniu do Google.

Według raportu Bloomberga w ostatnich dniach GitLab otrzymało wsparcie finansowe w kwocie 100 milionów dolarów. Sprawiło to, że aktualna wartość spółki wyceniana jest na 1,1 miliarda dolarów. Pieniądze pochodzą od spółek Alphabet (należącej do Google), Iconiq Capital (firma zarządzającą pieniędzmi Marca Zuckerberga) oraz Khosla Ventures. Co ciekawe, Alphabet był bezpośrednim rywalem Microsoftu w walce o akcje platformy GitHub, ale ostatecznie to gigant z Redmond wyłożył na stół większe pieniądze i kupuje platformę za kwotę 7,5 miliarda dolarów. W czasie, gdy Microsoft czeka na ostateczne przejęcie GitHub i możliwość firmowania usługi swoim logo, Alphabet postanowił kolejny raz zainwestować w GitLab. Kolejny raz, bo już rok temu firma dokonała wsparcia finansowego GitLab w kwocie około 20 milionów dolarów.

Jednak, co bardziej istotne, GitLab oprócz pieniędzy wyraźnie odczuwa napływ nowych użytkowników. Użytkownicy Ci przenoszą się z GitHub, ponieważ obawiają się, że Microsoft nie dotrzyma słowa i GitHub nie będzie pełnoprawną platformą open-source. Satya Nadella zapowiedział, że GitHub zostanie utrzymany w formacie open-source, ale dawna historia uczy, że Microsoft nie przepadał za tą ideą dostępu do oprogramowania i to martwi programistów. W tym wypadku jako przykłady podaje się przejęcie przez Microsoft Nokii oraz Skype'a, które według zwolenników open-source zmieniły się na gorsze.

Korporacje kupują projekty open-source, zapewniają że takie pozostaną, a później powoli są one odcinane od darczyńców, dzięki którym te projekty mogły funkcjonować. W GitLab ciężko pracujemy, aby do tego nie doszło.
- mówi Sid Sijbrandij, prezes GitLab w wywiadzie dla Bloomberga
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia