Firefox wziął przykład z Edge. Wystarczy jedno kliknięcie, by stał się domyślną przeglądarką

Firefox wziął przykład z Edge. Wystarczy jedno kliknięcie, by stał się domyślną przeglądarką

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 9/13/2021, 5:11 PM

Liczba odsłon: 3057

Zmiana domyślnych aplikacji w Windows 10 zwykle nie jest czymś, co można załatwić jednym kliknięciem. W ten sposób system dba o to, aby aplikacje nie zwodziły użytkownika i nie instalowały się jako domyślne bez jego wyraźnego potwierdzenia. Są od tego nieliczne wyjątki, takie jak przeglądarka Edge (i jakoś nas to nie dziwi). Okazuje się tymczasem, że produkt Microsoftu nie musi być jedynym uprzywilejowanym.

Aplikacje bez specjalnego traktowania mogą co najwyżej zachęcać użytkownika, by ustawił je jako domyślne, i odsyłać go do Ustawień. Tam musi on otworzyć stronę Aplikacje > Aplikacje domyślne, kliknąć wybraną kategorię (np. Odtwarzacz muzyczny, Przeglądarka sieci Web, Mapy itd.) i wybrać z listy nową domyślną aplikację. Jeszcze inną drogą jest kliknięcie pliku prawym przyciskiem, wybranie Otwórz za pomocą > Wybierz inna aplikację, kliknięcie aplikacji i zaznaczenie "Zawsze otwieraj pliki typu xxx za pomocą tej aplikacji". Te mechanizmy, wymagające od użytkownika proaktywnego zachowania, można ominąć, co czyni sam Microsoft ze swoją i tak już uprzywilejowaną przeglądarką Edge. Teraz również Mozilla postanowiła ułatwić życie swoim użytkownikom. Tylko jak udało jej się ominąć podstawowy problem, jakim jest względnie długa ścieżka do przeklikania w Ustawieniach?

Mozilli udało się tego dokonać poprzez inżynierię wsteczną procesu z jednym kliknięciem w Edge. W taki sposób działa to teraz w Firefoksie, czyli nie wymaga dodatkowych interakcji użytkownika poza pojedynczym kliknięciem potwierdzenia. Jak powiedział rzecznik fundacji:

Ludzie powinni mieć możliwość prostego i łatwego ustawiania domyślnych [aplikacji], ale nie mają. Wszystkie systemy operacyjne powinny oferować oficjalne wsparcie dla deweloperów dla domyślnego statusu, aby ludzie mogli łatwo ustawiać ich aplikacje jako domyślne. Jako że to nie dzieje się w Windows 10 i 11, Firefox polega na innych aspektach środowiska Windows, aby dać ludziom doświadczenie podobne do tego, które Windows zapewnia Edge, gdy użytkownicy wybierają Firefoksa, aby był ich domyślną przeglądarką.

Z drugiej strony Microsoft ostrzega, że nie jest to "wspierana" metodologia zmiany domyślnych aplikacji Windows, jako że omija ona systemowe zabezpieczenia spod szyldu anti-hijacking, które mają chronić przed złośliwym oprogramowaniem. Microsoft oczywiście zapomniał uwzględnić w tym własnego oprogramowania, ale tego można się było spodziewać.

Sposób oferowany przez Firefoksa działa obecnie w Windows 10 i Windows 11. Jest to dość ciekawe, ponieważ Jedenastka zdążyła dać się poznać jako system, który jeszcze bardziej utrudnia zmianę domyślnych aplikacji i generalnie nie jest tak przyjazny power userom jak poprzednie Windowsy.