Jak głoszą plotki, gigant z Redmond przygotowuje się do kupienia firmy Claria, znanego producenta oprogramowania adware. I nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, Microsoft Windows AntiSpyware (Beta) zaczyna "nie dostrzegać" ewentualnych zagrożeń wynikających z istnienia w systemie programów szpiegujących Clarii.