Jak powiedział Peter Moore w wywiadzie udzielonym serwisowi Kikizo, "skłanianie" starszych gier do współpracy z Xboksem 360 to skomplikowany i pracochłonny proces, a Microsoft i tak zapewnił w tej kwestii znacznie więcej niż obiecywał. A że następna generacja jest już praktycznie rzeczywistością i wsteczna kompatybilność "nikogo już nie obchodzi" (słowa Moore'a), wkrótce prace nad nią zostaną całkowicie wstrzymane.
Nie oznacza to, że lista wstecznej kompatybilności nie zostanie już w ogóle uaktualniona - Moore stwierdził, że gracze mogą się jeszcze spodziewać dodania wsparcia dla nowych tytułów, ale długo to nie potrwa. "Myślę, że dotrzymaliśmy naszej części umowy [w kwestii wstecznej kompatybilności]" - powiedział. Coś w tym jest - growa branża jest bezlitosna, a starocie zapominane są niezwykle szybko w zalewie nowych produkcji - nawet jeżeli te ostatnie nie zawsze są lepsze.