Jak często słyszymy od policji i doradców bezpieczeństwa, by chronić nasze piękne, błyszczące smartfony, zwłaszcza w miejscach publicznych? Niestety część użytkowników w różnych okolicznościach traci swoje urządzenia. Tu z pomocą przychodzą producenci, którzy mogą zadbać o to, by skradziony smartfon okazał się jak najmniej atrakcyjny i wartościowy dla potencjalnego złodzieja.
Microsoft nie pozostaje obojętny i zapowiada, że zaimplementuje nowe anty-kradzieżowe funkcjonalności w Windows Phone. Stanowi to część porozumienia Smartphone Anti-Theft Voluntary Commitment, do którego firma dołączyła w kwietniu. Pierwszych funkcjonalności możemy się spodziewać w lipcu 2015 r. Będą one stanowić rozszerzenie już istniejącej funkcji Odnajdywanie utraconego telefonu.
Dzięki temu użytkownik będzie mógł zdalnie wykasować wszystkie osobiste dane z urządzenia i uczynić je całkowicie niezdolnym do działania, z wyjątkiem możliwości wykonania telefonów alarmowych. Dodatkowo użytkownik będzie mógł całkowicie zapobiec reaktywacji urządzenia, z możliwością manualnego przywrócenia funkcjonalności, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Przykładowo, gdy zgubiony bądź skradziony telefon odnajdzie się już po dezaktywacji, prawowity posiadacz będzie mógł przywrócić dane, zabezpieczone w chmurze.
Owe funkcjonalności mają zostać dołączone do nadchodzącej aktualizacji Windows Phone. Microsoft zaznacza jednak, że możliwość pełnego wykorzystania technologii antykradzieżowej będzie zależna od zatwierdzenia jej przez producenta sprzętu. Podobne rozwiązanie ma wprowadzić również Apple w swoim iOS, a także Google w Androidzie. Wygląda więc na to, że mobilni giganci poczynili spore postępy, dbając o bezpieczeństwo swoich klientów.