Użytkownicy telefonów z systemem Windows Phone w dalszym ciągu muszą czekać na natywną aplikację serwisu YouTube. Google ponownie nie wyraziło zgody na wykorzystanie kodu źródłowego przez Microsoft.
YouTube jest jednym z najpopularniejszych serwisów dostępnych w sieci i korzystają z niego miliony użytkowników. Co prawda Microsoft dysponuje aplikacją YouTube dla Windows Phone, ale ta i tak przenosi użytkownika do mobilnej witryny serwisu i nie pozwala na korzystanie z wielu jego funkcji. Natywne aplikacje YouTube są dostępne w systemach iOS oraz Android, obie stworzone bezpośrednio przez programistów Google.
Microsoft twierdzi, że Google narusza w ten sposób postanowienia prawa ochrony konkurencji ustalone przez Federalną Komisję Handlu w Stanach Zjednoczonych i Komisję Europejską w Unii Europejskiej. Komentarz w tej sprawie na jednym z blogów Microsoftu zamieścił główny prawnik firmy Dave Heiner. Google od 2010 roku nie zezwala Microsoftowi na pełne wykorzystanie możliwości serwisu YouTube. Google stworzyło odpowiednie aplikacje dla systemów Android i iOS, dzięki którym użytkownicy moga swobodnie robić to, co w standardowej wersji serwisu. Program został stworzony dla iOS dlatego, że Apple nie oferuje konkurencyjnej wyszukiwarki. Microsoft cały czas próbuje rozwiązać ten problem, ponieważ nikt nie chce korzystać z okrojonej wersji serwisu. Jednak w grudniu Google znów zdecydowało, że nie udostępni pełnej wersji API YouTube Microsoftowi.
W tej chwili użytkownikom Windows Phone pozostaje korzystanie z okrojonej wersji YouTube stworzonej przez Microsoft lub z programów podmiotów trzecich, jak płatny MetroTube lub PrimeTube. Pozostaje też liczyć na to, że Microsoft w 2013 roku poważniej zainteresuje się tym problemem i być może wyjdzie na drogę sądową, a użytkownicy systemów Windows Phone w końcu doczekają się odpowiedniej aplikacji YouTube.