Jak już powszechnie wiadomo, nowa kompilacja Windows 10: Technical Preview stała się wczoraj dostępna dla wszystkich. Build wniósł kilka nowych funkcjonalności i poprawek, jednak ze względu na przynależność do tzw. "fast ring", nie jest wolna od błędów i problematycznych scenariuszy.
Najbardziej chyba rażącym problemem w kompilacji 10041 jest całkowita niemożliwość uruchomienia aplikacji Poczta, Kalendarz i Kontakty. Jak twierdzi Microsoft, jest to spowodowane problemami z licencją w Sklepie Windows (wersja beta). Jeśli - tak jak my - doświadczyliście tego problemu, nic straconego. Można to łatwo naprawić, postępując według poniższej instrukcji:
- Wyszukujemy PowerShell w panelu na pasku zadań, klikamy prawym przyciskiem myszy i uruchamiamy jako administrator.
- Kopiujemy polecenie Get-appxprovisionedpackage –online | where-object {$_.packagename –like “*windowscommunicationsapps*”} | remove-appxprovisionedpackage –online i wklejamy je w otwartym oknie aplikacji.
- Klikamy przycisk Enter, aby zatwierdzić.
- Ponownie instalujemy aplikacje, tym razem korzystając z klasycznego Sklepu Windows (oznaczonego zieloną ikonką).
U nas powyżej opisana metoda zadziałała i bez przeszkód pobraliśmy zestaw aplikacji Poczta, Kalendarz i Kontakty. Od razu na myśl przyszła nam zapowiadana przez Microsoft możliwość pobierania aplikacji z repozytorium przy wykorzystaniu komend tekstowych. To zgoła odmienna metoda od nowoczesnego Sklepu Windows, w którym wystarczy kilka kliknięć, a aplikacja zainstaluje się automatycznie na dysku twardym. Skojarzenie z systemami linuksowymi jest jak najbardziej na miejscu - twórcy Windows 10 bez wątpienia inspirowali się konkurencyjnym środowiskiem choćby podczas tworzenia Widoku zadań, czyli narzędzia do obsługi wirtualnych pulpitów.