Okazuje się, że na wczorajszej konferencji zorganizowanej przez Microsft w Nowym Jorku, zamiast Surface Mini została zaprezentowana następna wersja Surface Pro. Jak podają źródła, gigant wycofał się z prezentacji 8-calowego tabletu w ostatniej chwili.
Według serwisu Bloomberg, Surface Mini istnieje i miał zostać po raz pierwszy pokazany na wczorajszej konferencji, jednak w ostatniej chwili Microsoft zmienił zdanie. Według Satya Nadelli i Stephena Elopa nowe urządzenie okazało się zbyt bardzo podobne do już dostępnych na rynku tabletów. Surface Mini ma zostać przeprojektowany w taki sposób, aby jego wygląd wyróżniał się na tle istniejących rozwiązań. Ma to przyszłużyć się do zwiększenia szans osiągnięcia rynkowego sukcesu.
Całe wydarzenie od dawno było promowane pod hasłem małe spotkanie, co miało nawiązywać do głównej atrkacji przygotowanej przez Microsoft. Firma przyznaje, że tak szybka zmiana planów była niamałym wyzwaniem dla działu odpowiedzialnego za marketing. Należało usunąć wszystko, co mogłoby wskazywać na rzeczywisty cel prezentacji. Na szczęście całość udało się dopiąć na ostatni guzik i zamiast Surface Mini został przedstawiony nowy członek rodziny Surface Pro.
Microsoft zdaje sobie sprawę z rangi tabletów o przekątnej mniejszej niż 10 cali. Firma dostrzegła sukaces konkurencyjnych rozwiązań w postaci Nexusa 7 i iPada mini. Aktualnie gigant stara się zrobić wszystko, aby nadgonić stracony czas.