Wiele mówi się ostatnimi czasy o technologii VR/AR, zwłaszcza o korzyściach jakie ona ze sobą niesie. Często jednak pomija się takie aspekty, jak jej nieporęczność w obecnie dostępnej formie, która to zresztą wynika z prostego faktu – prace nad nią są jeszcze tak naprawdę na wczesnym etapie. W efekcie borykać musimy się zwykle z kablami wlokącymi się po ziemi, co w połączeniu z ograniczonym polem widzenia (o ile urządzenie takowe w ogóle oferuje) staje się momentami wręcz niebezpieczne. Intel postanowił rozwiązać ten problem opracowując nowy typ łączności bezprzewodowej, nazywany WiGig.
Prace nad samym systemem łączności są już na dosyć zaawansowanym etapie, czego dowodzi fakt, że firma znana głównie z produkcji procesorów posiada już odpowiednie prototypy. Niestety, urządzenie odpowiedzialne za połączenie WiGig jest obecnie dosyć spore i wydaje się być stosunkowo niewygodne, niemniej jego parametry robią wrażenie – dzięki niemu gogle VR HTC Vive są w stanie transmitować bezprzewodowo płynny obraz z opóźnieniem zaledwie 7 milisekund. Wracając do samego WiGig, jest to technologia którą porównać można do WiFi o krótkim zasięgu, działającym w paśmie 60 GHz. Intel dotychczas niestety nie opublikował informacji na temat zużycia przez nią energii oraz o efektywnym zasięgu, jednak niedługo ulegnie to prawdopodobnie zmianie – wystarczy poczekać, aż pierwsze komercyjne urządzenie wykorzystujące nową technologię trafi do produkcji.
Co istotne, jeden z dyrektorów Intela stwierdził, że Intel ściśle współpracuje z Microsoftem nad czymś powiązanym z technologią mixed reality, zarówno w sferze rzeczywistości rozszerzonej jak i wirtualnej. Najprawdopodobniej chodzi o jakiegoś rodzaju urządzenie bądź adapter wykorzystujący WiGig. Szczegóły mają zostać podane oficjalnie już 3 października.