Witajcie, drodzy Czytelnicy! W dzisiejszym odcinku To był tydzień z Microsoft zajmiemy się nowościami ze świata Windows 10, Microsoft Defender, Microsoft Office, Outlook na Androida, Microsoft Teams i Activision Blizzard. Przytoczymy takie zagadnienia, jak automatyczne aktualizacje, makra w plikach, cena antywirusa, ułatwienia pisania, obciążenie baterii i ekskluzywność gier. Zapraszamy do sprawdzenia naszego podsumowania!
Niedługo koniec wsparcia dla Windows 10 20H2 i automatyczne aktualizacje
Według strony z informacjami o cyklu życia produktów Windows 10 20H2 (October 2020 Update) utraci wsparcie 10 maja 2022 roku. Choć to jeszcze 3 miesiące, Microsoft już zaczął działania mające na celu utrzymanie ciągłości wsparcia u użytkowników na kwalifikujących się maszynach.
Rozpoczęliśmy też pierwszy etap naszego treningu wydania dla machine learningu (ML), celując w urządzenia z Windows 10, wersja 20H2, które zbliżają się do końca wsparcia, aby zaktualizowały się automatycznie do Windows 10, wersja 21H2 — poinformował Microsoft.
Microsoft Defender przestanie być darmowy?
Od paru miesięcy wiadomo o pracach nad nową wersją Microsoft Defendera. W międzyczasie pojawiły się pierwsze zrzuty ekranu i informacje o jego dostępności dla pracowników Microsoftu. Teraz aplikacja ma już publiczną stronę w Microsoft Store wraz z opisem i nowymi grafikami.
W opisie aplikacji czytamy, że dla Microsoft Defender Preview nie jest wymagana subskrypcja. W przyszłości Microsoft Defender będzie wymagał subskrypcji Microsoft 365 Family lub Personal. Nie jest do końca jasne, czy wspomnianych subskrypcji M365 będzie wymagał jedynie nowy Microsoft Defender, czy również jego dotychczasowa wersja dostępna out-of-the-box m.in. w Windows 10 i Windows 11. Jeśli prawdą okaże się ta pierwsza opcja, to użytkownicy systemu będą musieli pożegnać się z darmowym antywirusem — chyba że sięgną po rozwiązanie konkurencji.
Office będzie domyślnie blokował makra z Internetu
Office od lat dostarcza potężne możliwości automatyzacji znane jako aktywna zawartość, której najpospolitszym rodzajem są makra. Użytkownicy są przed nimi ostrzegani, jednak mogą zdecydować się na ich odblokowanie, klikając przycisk. Teraz Microsoft ogłasza zmiany w obsłudze makr przez aplikacje pakietu.
Wprowadzamy domyślną zmianę dla 5 aplikacji Office, które uruchamiają makra: makra VBA pozyskane z Internetu będą teraz domyślnie blokowane. W przypadku makr w plikach pozyskanych z Internetu użytkownicy nie będą już mogli włączyć zawartości poprzez kliknięcie przycisku. Użytkownikom wyświetli się pasek z powiadomieniem i przyciskiem, by dowiedzieć się więcej — poinformował Microsoft.
Prognozowanie tekstu w Outlook na Androida
Outlook na Androida otrzymał aktualizację do wersji 4.2203.2. Jedyna nowość to funkcja prognozowania tekstu, dzięki której pisanie e-maili na klawiaturze dotykowej stanie się nieco mniej frustrujące. Funkcja podpowiada słowa czy całe frazy w oparciu o kontekst. Pozwala to przyspieszyć pisanie oraz uniknąć błędów. Sugestie zaakceptujemy i wstawimy do wiadomości gestem przeciągnięcia w lewo. A jeśli ich nie chcemy, możemy po prostu pisać dalej.
Prognozowanie tekstu jest dostępne w aplikacji internetowej Outlook od 2020 roku. Dopiero jednak teraz, po 2 latach, Microsoft udostępnia ją użytkownikom Androida. Funkcja opiera się na machine learningu, co znaczy, że z czasem prognozy będą trafniejsze. Nie należy jej jednak mylić z sugerowanymi odpowiedziami, czyli podsuwaniem przez program 3 gotowych, którkich odpowiedzi do wyboru. Outlook na Androida wspiera teraz obie funkcje.
Spotkania w Teams mniej obciążające dla baterii
Jeśli zaczęliście odczuwać, że podczas spotkań w Teams poziom naładowania baterii w waszych laptopach spada jakby wolniej niż wcześniej, to jest to całkowicie uzasadnione. Microsoft od kilku lat wprowadza optymalizacje, dzięki którym "Zespoły" są coraz mniej zasobożerne. Dzięki nim spotkania w aplikacji drenują baterię nawet o 50% mniej.
W obszernym poście na blogu Microsoft wyjaśnia, jak udało mu się dokonać tych optymalizacji.
Microsoft będzie dalej wydawał Call of Duty na PlayStation
Na koniec dobra wiadomość dla graczy — zwłaszcza tych z teamu PlayStation. Niedawne ogłoszenie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft wywołało wiele pytań, jak choćby o ekskluzywność gier. Phil Spencer przekonywał niedawno na Twitterze, że przynajmniej jeśli chodzi o Call of Duty, tytuł pozostanie obecny na PlayStation. Teraz potwierdza to również Microsoft w oficjalnym poście na blogu. Znalazło się w nim też parę interesujących szczegółów dotyczących pozostałych gier i platform.
Microsoft oficjalnie potwierdził, że nadal będzie udostępniać Call of Duty i inne popularne tytuły Activision Blizzard na PlayStation w okresie obowiązywania każdej istniejącej umowy z Activision, a także po ich wygaśnięciu. Zobowiązaliśmy się wobec Sony, że udostępnimy je również na PlayStation poza obecną umową i w przyszłości, aby fani Sony mogli nadal cieszyć się ulubionymi grami. Jesteśmy również zainteresowani podjęciem podobnych kroków, aby wesprzeć odnoszącą sukcesy platformę Nintendo. Wierzymy, że jest to właściwe rozwiązanie dla branży, graczy i naszej firmy. — napisał Brad Smith.
To by było na tyle, jeśli chodzi o najważniejsze rzeczy, które działy się w ciągu ostatnich 7 dni. Dziękujemy, że jesteście z nami! Obserwujcie nas na CentrumXP.pl, ale też na YouTube, Twitterze, Facebooku, Instagramie, a także na naszym blogu, gdzie zawsze umieszczamy najświeższe informacje, porady i ciekawostki. Do zobaczenia w przyszłym tygodniu!
