Renesans mobilnego grania - GPD Win 2

Renesans mobilnego grania - GPD Win 2

Autor: Wojciech Błachno

Opublikowano: 12/22/2017, 11:10 AM

Liczba odsłon: 1242

Rynek przenośnych konsol do grania zaczyna się powoli odradzać, po wielu latach zastoju. Lata 80 i 90 zdominowane były pod tym względem przez NintendoGameboy - najlepiej sprzedającą się przenośną konsolkę w historii. Natomiast już po roku 2000 pałeczkę przejęło Sony z ich Playstation Portable. Jednak przenośne „kieszonsolki” z miesiąca na miesiąc traciły, kawałek po kawałku, przewagę na rzecz smartfonów, które ze swoimi coraz lepszymi parametrami i większymi ekranami zaczęły stawać się idealnym urządzeniem do przenośnej rozrywki. O dziwo, ostatnim bastionem mobilnych konsol nie stało się rewelacyjne Playstation Vita, lecz stary wyjadacz i dawny lider rynku – Nintendo, ze swoimi archaicznymi, acz bardzo grywalnymi konsolkami z rodziny DS. Niektórzy twierdzą, że sekretem ich sukcesu jest skupienie się na rynku azjatyckim i zignorowanie wyścigu szczurów o miano najmocniejszej i najwydajniejszej konsoli na rynku. Nintendo robiło swoje i robiło to dobrze. Tyle wystarczyło, żeby przetrwać ewolucję smartfonów. Nawet teraz nadal są konsekwentni i ich najnowsze dziecko – Nintendo Switch, nadal jest średniakiem, jeśli chodzi o wydajność, za to jest gigantem, jeśli chodzi o grywalność i innowacyjność.

GPD Win 2

Co jednak, jeśli nie zadowala nas wciąż atrakcyjna i obszerna biblioteka gier na PSP i Vita, a specyficzny charakter gier na konsole Nintendo nas odrzuca? Mamy za to rozbudowaną biblioteką gier PC, na przykład na Steam. Rozwiązaniem są konsole przenośne z Windows 10, takie jak wspominany na CentrumXP Vastking G800 (określany jako pogromca Switcha) czy bardzo popularne urządzenia spod marki GPD – GPD Win i Pocket. GPD Win to typowa przenośna konsola z wbudowanym kontrolerem, natomiast Pocket to bardziej komputer do surfowania po Internecie i pracy biurowej. Wersja dla graczy doczekała się właśnie następcy – GPD Win 2. Pierwowzór nie był pozbawiony wad i jego sukcesor jest pod tym względem o wiele bardziej dopracowany, zarówno wizualnie, jak i sprzętowo. Nowa wersja ma być wyposażona w następujące elementy:

  • Procesor Intel M3-7Y30
  • 8GB RAM LPDDR3 1866Mhz
  • 128 GB M.2 2242 SSD SATA3 z możliwością wymiany
  • 6 calowy ekran dotykowy o rozdzielczości HD (1280x720) pokryty szkłem Gorilla Glass 4
  • 2 baterie o łącznej pojemności 9800mAh pozwalające na około 6 godzin pracy
  • Porty: USB A 3.0, USB C 3.0, Micro HDMI, 3,5 mm jack audio, MicroSD
  • Dwa moduły wibracyjne
  • Klawiatura fizyczna oraz wbudowane kontrolery analogowe.
  • System Windows 10 Home 64 bitowy.

Urządzenie ma ważyć 460 gramów przy wymiarach 162x99x25mm, co czyni je wyjątkowo podręcznym komputerem. Jest to zdecydowanie bardzo ciekawa propozycja dla zapalonych graczy pecetowych, którzy chcą mieć możliwość grania w ulubione gry w autobusie czy pociągu. Co najważniejsze, posiada on pełną funkcjonalność komputera z Windows 10. Jeśli chodzi o wydajność w grach, to oczywiście musimy pogodzić się z pewnymi kompromisami, jest to przecież urządzenie mobilne. Producent na swoim kanale na YT chwali się płynnością podczas gry w GTA V czy Need for Speed Rivals. Nie są to co prawda nowe gry, ale mamy tutaj przecież pełnoprawnego Windowsa 10, co otwiera wiele możliwości. Bardziej zorientowani w temacie użytkownicy będą mogli zoptymalizować system w celu wyciągnięcia dodatkowych FPS nawet w nowszych grach. Sam producent do pierwszej wersji urządzenia dodawał specjalny tutorial pomagający zoptymalizować działanie systemu tak, aby gry działały jak najpłynniej. Zdecydowanie dzięki takim urządzeniom jak GPD Win 2 czeka nas renesans mobilnego grania. Urządzenie ma trafić do sprzedaży w połowie 2018 roku w cenie 599$ dla uczestników zbiórki crowdfundingowej i w cenie regularnej 699$.

Źródło: https://mspoweruser.com/gpd-win-2-micro-gaming-laptop-gets-a-price/

Warsztaty: Bezpieczna praca w chmurze z Microsoft 365 Business Premium
Warsztaty: Bezpieczna praca w chmurze z Microsoft 365 Business Premium

Wydarzenia