Już kilka razy wspominaliśmy o planie Microsoftu na wprowadzenie dostępu do Sieci w miejscach, gdzie nie było to do tej pory możliwe albo było bardzo utrudnione. Gigant chce to zrobić, wykorzystując w tym celu tak zwane White Spaces. Są to wolne częstotliwości radiowe, które można wykorzystać do nadawania sygnału, na przykład na terenach wiejskich. W USA (i nie tylko) są to miejsca, gdzie jest duży problem z uzyskaniem mocnego i stabilnego połączenia z Siecią.
Aby obniżyć koszty wprowadzania takich rozwiązań, Microsoft postanowił nawiązać partnerstwo z firmą Redline, dzięki czemu Internet szerokopasmowy, udostępniany za pośrednictwem White Spaces, ma być szerzej dostępny. Redline w ramach tego porozumienia udostępni swoją technologię Virtual Fibre wszystkim członkom inicjatywy Microsoft Airband. Jej przedstawiciel, Paul Gartnett, stwierdził:
Nasza współpraca z Redline zwiększy dostępność konkurencyjnej cenowo technologii TV White Space, umożliwiając dostawcom usług internetowych zapewnienie klientom taniego i szybkiego dostępu do Sieci. Likwidacja luki szerokopasmowej, obecnej na wielu terenach, będzie mieć rzeczywisty wpływ na życie wielu ludzi.
Dostęp do Sieci wydaje się czymś naturalnym i oczywistym. Lecz rzeczywistość nie jest taka sympatyczna, jakby mogło się wydawać. Często nie trzeba nawet wyjeżdżać do mniej rozwiniętego kraju, by odkryć, że nagle jesteśmy przymusowo offline. Wystarczy wyjechać za miasto, by znaleźć się poza zasięgiem. Działania Microsoftu w celu rozpowszechnienia Internetu w takich miejscach są na pewno szczytną inicjatywą. Choć nie da się ukryć, że z pewnością gigant kieruje się również pobudkami finansowymi. Wszak więcej osób podłączonych do Sieci to więcej potencjalnych klientów. Więcej na temat tej inicjatywy można przeczytać na stronie Microsoftu.