Nokia zaprezentowała swój nowy telefon, Lumię 1020, wyposażony w aparat fotograficzny w technologii PureView o rozdzielczości 41 megapikseli. Okazuje się, że Microsoft nie tylko dostarczył do niego system operacyjny Windows Phone 8, ale także ściśle współpracował z Nokią nad architekturą urządzenia i oprogramowaniem dla jego aparatu.
Nowa Nokia Lumia 1020 została już oficjalnie zaprezentowana światu. Jest to urządzenie pracujące pod kontrolą dwurdzeniowego procesora Snapdragon S4 Krait o częstotliwości taktowania 1,5 GHz i wyposażone w 2 GB pamięci RAM - czyli jak do tej pory najwięcej ze wszystkich telefonów Windows Phone. Jako że telefon nie wspiera kart microSD, wyposażono go w magazyn danych o pojemności 32 GB.
Największą zmianą w tym urządzeniu, w stosunku do poprzednich modeli, jest oczywiście aparat fotograficzny PureView 41 MP, czyli połączenie optyki Carl Zeiss, czujników wysokiej rozdzielczości i złożonego oprogramowania. Aparat ten robi na tyle dobre zdjęcia, że rozwiązania konkurencyjnych modeli - Samsunga Galaxy S4 czy iPhone'a 5 - wypadają na tym tle nadzwyczaj słabo. Aparat Nokii posiada 6 soczewek, lampę ksenonową do zdjęć oraz lampę LED do filmowania.
Jak się okazuje, przy opracowywaniu tego modelu Nokia ściśle współpracowała z firmą Microsoft - dostawcą systemu operacyjnego Windows Phone 8. Na oficjalnym blogu Windows Phone, Joe Belfiore - wiceprezydent oddziału tworzącego ten system - wraz z Kevinem Shieldsem - starszym wiceprezydentem Nokii - wyjawili kilka szczegółów na temat tej współpracy oraz jej stopnia. Jak napisał Belfiore, była ona unikalna pośród firm, była czymś, czego nie można zobaczyć pomiędzy Google i Androidem.
Co do samego telefonu Lumia 1020, Belfiore napisał: Spędziliśmy trochę czasu razem na opracowywaniu architektury, w wyniku czego aparat w 1020 może przechwycić dwa obrazy na raz - jeden o bardzo wysokiej rozdzielczości, a drugi, 5-megapikselowy i wykonany techniką oversamplingu, do łatwiejszego udostępniania. Wymienialiśmy się wczesnymi wersjami oprogramowania i sprzętu, przez co mogliśmy nawzajem wymieniać swoje poglądy w miarę postępu prac. Myślę, że sam napisałem więcej niż 10 stron spostrzeżeń nt. aplikacji Nokia Pro Camera, gdy ta była opracowywana.
Do systemu Windows Phone 8 dodano także dodatkowy kod, usprawniający funkcję przybliżania w podglądzie zdjęć, przez co będzie on działał znacznie lepiej w modelu 1020. Wspomniała o tym także Nokia podczas oficjalnej prezentacji telefonu, mówiąc, że użytkownicy będą mogli przybliżyć obraz znacznie bliżej niż w przypadku innych urządzeń, bez jakichkolwiek strat w detalach. Padły słowa o "odkryciu na nowo funkcji przybliżania" - od teraz najpierw robi się zdjęcie, a potem przybliża.
Belfiore powiedział też, że obie firmy pracują nad kolejnymi udoskonaleniami, ale nie zdradził czym dokładnie się teraz zajmują.