Na tegorocznej konferencji BUILD Microsoft może zaprezentować coś, czego nikt się do tej pory nie spodziewał. Podczas implementacji obsługi druku 3D w Windows 8.1 koncern doszedł do wniosku, że format STL jest mocno przestarzały i wymaga zamiennika. Wszystko wskazuje na to, że prototyp takowego zostanie zaprezentowany już pod koniec kwietnia.
Format STL został stworzony w 1989 roku i zdaniem programistów Microsoftu mocno ogranicza dzisiejsze drukarki trójwymiarowe. Jako argumenty są wymieniane brak możliwości zapisu informacji dotyczących tekstur i koloru drukowanego przedmiotu. Ponadto format został zaprojektowany do druku w oparciu o model warstwowy. Takie rozwiązanie powoduje dodatkowe komplikacje i konieczność obróbki przedmiotu po wydrukowaniu.
Zdaniem programistów Microsoftu format na miarę XXI w. powinien mieć możliwość zapisu informacji o kolorze i rodzaju tekstury. Dodatkowo powinien w sposób płynny łączyć aplikacje służące do modelowania i obsługi drukarek, programy CAD, a nawet drukarki trójwymiarowe. Inżynierowie zaznaczają, że we współczesnym formacie tego typu nie powinno być miejsca na dodatkowe konwersje w procesie od modelowania do wydruku. Swoje zainteresowanie opisywanym rozwiązaniem wykazała firma HP. Kontrola nad rozwojem formatu została powierzona specjalnie utworzonemu w tym celu konsorcjum.
Pewnym jest, że nowy format pojawi się w przyszłości w systemie Windows. Nie wiadomo jednak, czy inżynierowie Microsoftu zdołają opracować go do premiery Windowsa 10. Prawdopodobnie nowy format zostanie oficjalnie zaprezentowany w 2016 roku, wraz z premierą nowej przestrzennej drukarki HP.