Grupa przestępcza zajmowała się produkcją fałszywych wersji przynajmniej 21 rodzajów oprogramowania firmy Microsoft w siedmiu językach, w tym w języku angielskim, chińskim, francuskim, niemieckim, portugalskim, włoskim oraz polskim, Oprogramowanie to miało szacunkową wartość 900 milionów dolarów. Produkty te były następnie dystrybuowane i sprzedawane do nieświadomych uczestnictwa w procederze resellerów i klientów w przynajmniej 22 krajach całego świata, w tym w Polsce, Australii, Austrii, Kanadzie, Chinach, Chorwacji, Etiopii, Francji, w Niemczech, Irlandii, we Włoszech, w Malezji, Paragwaju, na Filipinach, w Katarze, Singapurze, Hiszpanii, Szwajcarii, na Tajwanie, w Trynidadzie i Tobago, Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych.
„Firma Microsoft przez cały czas trwania śledztwa udzielała znaczącego wsparcia organom ścigania na całym świecie. Dzięki temu policja oraz tajwański wymiar sprawiedliwości mogą pochwalić się sukcesem, jakim niewątpliwie jest schwytanie i doprowadzenie do skazania fałszerzy oprogramowania. Również w Polsce, w grudniu, zostały złożone trzy zawiadomienia o przestępstwie w tej sprawie. Wiemy, że Polska z całą pewnością była jednym z rynków zbytu chińskich i tajwańskich fałszerzy, dlatego zachęcamy użytkowników oprogramowania komputerowego do sprawdzania legalności aplikacji instalowanych w swoich komputerach i unikania zakupów z nielegalnych, lub niepewnych źródeł” – powiedział Zbigniew Urbański z Komendy Głównej Policji w Warszawie.