Zespół deweloperów odpowiedzialnych przeglądarkę Internet Explorer oraz projekt Spartan oficjalnie potwierdził na Twitterze informację dotyczącą planów wprowadzenia do przeglądarki Spartan natywnej obsługi rozszerzeń. Nie wiadomo jednak, czy funkcja ta rzeczywiście znajdzie się w końcowej wersji produktu, a jeśli nawet, to czy i w jakim stopniu - zgodnie z krążącymi plotkami - będzie ona zgodna z rozszerzeniami przeglądarki Google Chrome.
Największą bolączką użytkowników przeglądarki Internet Explorer jest brak obsługi przez nią zewnętrznych rozszerzeń, mogących znacznie zwiększyć jej użyteczność. Najnowsze doniesienia wskazują jednak, że Spartan, który w konsumenckiej wersji systemu Windows 10 domyślnie zastąpi wysłużony już Internet Explorer, w końcu zostanie w tę funkcjonalność wyposażony. Zespół rozwijający projekt Spartan potwierdził, że faktycznie prowadzone są prace nad zaimplementowaniem w produkcie możliwości instalowania zewnętrznych rozszerzeń, oraz że umożliwiający to mechanizm trafi do projektu Spartan w ramach jednej z przyszłych aktualizacji. Nie wiadomo jednak, czy zespół miał na myśli przyszłe, rozwojowe jeszcze wersje przeglądarki, które będzie nam serwował wraz z kolejnymi kompilacjami testowymi Windows 10, czy może osobną aktualizację dla Spartana, przeznaczoną już dla końcowego produktu.
#AskIE @bdsams @jacobrossi @IE Yes. We're working on a plan for extensions for a future update to Project Spartan.
— IE Dev Chat (@IEDevChat) styczeń 27, 2015
Do wyjaśnienia pozostaje jeszcze kwestia kompatybilności przeglądarki z rozszerzeniami Chrome. Od dawna mówi się, że Spartan faktycznie może być w stanie obsłużyć dedykowane przeglądarce Google zewnętrzne wtyczki. Nawet jeśli nie natywnie, to przy pomocy zastosowaniu dodatkowych adapterów lub odpowiednich narzędzi, pozwalających szybko przeportować dane rozwiązanie do produktu Microsoftu, bez konieczności tworzenia i rozwijania dla Spartana całej bazy rozszerzeń od zera.