Microsoft opublikował wczoraj wyniki finansowe z trzeciego kwartału roku fiskalnego 2016. Mimo pozytywnego obrotu rzeczy liczby nie prezentowały się najlepiej, a już po kilku godzinach notowania firmy spadły o 5%. Przyczyny należy upatrywać się w dużym spadku sprzedaży telefonów z Windows 10 Mobile, o którym pisaliśmy dziś w nocy.
Już w czasie minionej konferencji BUILD 2016 Microsoft przyznał, że Windows Phone nie jest priorytetem na ten rok. To jednak nie jedyne finansowe rozczarowanie w ostatnim kwartale. Analitycy spodziewali się, że przychody z akcji będą wynosić 64 centy przy 22,09 mld przychodu. Rezultaty okazały się słabsze - 47 centów od akcji i 20,5 mld zysk. Mimo tego wiele działów zaliczyło mniejszy lub większy wzrost dochodów, w tym Productivity and Business, Intelligent Cloud czy More Personal Computing. Wysoki wzrost przypadł w udziale platformie Azure - 120% w porównaniu do tego samego kwartału w zeszłym roku.
Microsoft nie osiągnął oczekiwanych rezultatów, tym niemniej inne prognozy się sprawdziły. Agencja ratingowa Fitch oceniła Microsoft na AA+/F1+, wierząc w stabilną sytuację firmy. Pozytywnie oceniono przesunięcie punktu ciężkości z PC na chmurę, co miało zapewnić jednocyfrowy wzrost. Głównym źródłem dochodów nie są już licencje z Windows, a najbliższa przyszłość należy do chmury. Tak mniej więcej prezentował się opisany kwartał, a tendencja zostanie najprawdopodobniej utrzymana przez najbliższy rok.
Choć ogólne wyniki finansowe firmy nie były wcale złe, inwestorów najwyraźniej spłoszyła coraz gorsza sprzedaż smartfonów Lumia. Wpłynęło to na 5% spadek notowań w przeciągu kilku godzin od opublikowania wyników. Można się spodziewać, że w kolejnych dniach tendencja się utrzyma.