Microsoft po cichu zaczyna wprowadzać polepszoną specyfikację tabletów Surface. Mimo, że dział prasowy firmy milczy, faktem jest, że do klientów zaczynają trafiać urządzenia z innymi procesorami, niż do tej pory.
Zmiana nie jest czysto kosmetyczna, albowiem w miejsce dotychczas instalowanych procesorów Intel i5 4200U o taktowaniu 1,6 GHz wstawiane są jednostki Intel i5 4300U z rdzeniami pracującymi z prędkością 1,9 GHz. Przyrost mocy jest więc z całą pewnością zauważalny. Sprawa wyszła na jaw czystym przypadkiem, gdy jeden z użytkowników oficjalnego forum Microsoftu podzielił się swoim zaskoczeniem w momencie, gdy oddany do reklamacji Surface PRO 2 wrócił do niego z innym procesorem. Naturalnie w momencie, gdy okazuje się, że na rynku są dwa urządzenia o różnej mocy, część klientów zacznie bardziej zwracać uwagę na to, jaki konkretnie model kupuje. To tłumaczy konsekwentne milczenie Microsoftu, który zapewne miał nadzieję, że uda się pozbyć słabszych urządzeń bez większego problemu. Co więcej, klienci, którzy kupili modele z i5 4200U na pokładzie mogą teraz zdecydować się na zwracanie zakupionego sprzetu z oczekiwaniem wymiany go na nowszy. Z całą pewnością taki układ byłby firmie nie na rękę.
Wszystko wskazuje więc na to, że tablety Surface sprzedają się całkiem nieźle, gdyż do takiej sytuacji mogło doprowadzić jedynie wyczerpanie się zapasów urządzeń ze słabszymi procesorami. Skąd zatem w nowych urządzeniach mocniejsze jednostki? Taka sytuacja mogła wystąpić, gdy podczas zamawiania kolejnej transzy procesorów do swoich urządzeń Microsoft dostał korzystniejszą ofertę na i5 4300U, niż na te poprzednio stosowane. Wygląda na to, że tablety z nowymi procesorami weszły na rynek wcześniej, niż planowano w Redmond i zdecydowano się zrobić to po cichu, aby uniknąć pozostania w magazynach starszych urządzeń, których praktycznie nikt nie chciałby kupić.
Bez względu na to, czy teoria ta pokrywa się z rzeczywistością w 100%, samo wystąpienie tak unikalnej sytuacji daje nam dwie ważne informacje: albo Microsoft niedoszacował zainteresowania urządzeniami Surface 2, albo też wydajniejsze urządzenia trafiły na rynek wcześniej, niż zakładano z powodu czyjejś pomyłki. Uważniejsi nabywcy na pewno skorzystają z takiego obrotu spraw bez względu na jego przyczynę