Microsoft kontynuuje kampanię reklamową swojej nowej konsoli i tym razem pochwalił się nowatorską funkcją jej kontrolera. Firma zdradziła też kilka usprawnień w nowym sensorze ruchu Kinect.
Premiera Xbox One została co prawda zapowiedziana dopiero na listopad tego roku, ale impreza ComicCon 2013 przyciągająca tysiące fanów wirtualnej rozrywki jest kolejną dobrą okazją do promocji konsoli. Podczas ostatniej konferencji Microsoftu na scenę wyszedł Larry Hryb, bliżej znany jako Major Nelson, który dostarcza wielu informacji na temat platformy Xbox i zaprezentował publiczności nowe funkcje Xbox One.
Pierwsza z nich to automatyczne rozpoznawanie twarzy gracza. Aby w pełni wykorzystać tę funkcję wymagany będzie sensor ruchu Kinect. Kontroler będzie wyposażony w czujnik, który we współpracy z Kinectem będzie rozpoznawał twarz osoby trzymającej w danej chwili kontroler i automatycznie zmieniał profil, na który będą zapisywane wyniki gry. Do zmiany profilu nie będzie konieczne nawet zatrzymanie gry.
Kinect również doczekał się ciekawych nowości. Sensor konsoli Xbox One będzie miał około dziesięć razy większą rozdzielczość kamery niż obecny i jak twierdzi Microsoft będzie mógł rozpoznawać wszystkie zmarszczki z odległości nawet trzech metrów. Nowy sensor ma lepiej skanować ruchy dłoni, co będzie mieć przełożenie na większą przyjemność z gry w tytuły związane z kręglami, tenisem czy wspinaczką. Kolejne nowości to mapowanie twarzy i możliwość wykorzystania jej wirtualnego wizerunku w grach. Według Microsoftu w czasie gry Kinect będzie cały czas skanował mimikę twarzy, a ta będzie na bieżąco pokazywana w wirtualnym świecie. Oczywiście te funkcje będą mogły być wykorzystane w tych tytułach, których producenci zdecydują się na ich wprowadzenie, ale na pewno będą to wszystkie gry tworzone specjalnie do zabawy z Kinectem.
