Wczoraj Microsoft krótko omówił wydarzenia towarzyszące światowej premierze konsoli Xbox One. Jedno z tych wydarzeń, w Nowej Zelandii, miało polegać na wyłowieniu Xbox One z basenu z rekinami.
Pomysł brzmiał bardzo ciekawie, ale zarazem przerażająco i zdumiewająco. Okazuje się, że plan imprezy w Auckland, największym mieście Nowej Zelandii, jest inny. Faktycznie, konsola w specjalnym pudełku zostanie zatopiona w basenie z rekinami, ale wyłowi ją zespół składający się profesjonalistów. Następnie Xbox One trafi do losowej osoby znajdującej się wśród widzów.
Konsola zostanie wyciągnięta z wody dopiero o północy 22 listopada czasu lokalnego. Oczywiście każdy, kto przyjdzie do miejskiego akwarium, będzie mógł wziąć udział w innych zorganizowanych na tę okazję wydarzeniach.