Głośno zapowiadana i entuzjastycznie przyjęta przez krytyków strzelanka jutro zaliczy polską premierę na Xbox 360. Czego mogą się spodziewać posiadacze 360-ki?
Titanfall wywołał niemałe zamieszanie już na prezentacji na targach E3. Miesiąc temu tytuł ukazał się na Xbox One i PC, zyskując przychylność graczy. Starcia tytanów od miesiąca trwają w najlepsze, by jutro uderzyć w najpopularniejszą na polskim rynku konsolę siódmej generacji. Gdy o wersji na Xbox One wiadomo już wszystko, o pozostałych edycjach można już mówić tylko w odniesieniu do pierwowzoru. I tu na scenę wchodzi załoga EliteXbox360Gaming, prezentując kilkunastominutowy gameplay na X360.
Czy różnica jednej generacji konsoli widocznie rzutuje na grywalność Titanfalla? Twórcy filmiku upewniają, że niekoniecznie. Głosy widzów kanału utrzymane są w podobnym tonie. Titanfall osiąga zadowalającą płynność 30FPS. Nie gorzej prezentuje się na PC. Tu odpowiednio skonfigurowany sprzęt może zapewnić jeszcze lepsze wrażenia z gry, choć nie jest to tak oczywiste. Wymagania sprzętowe Titanfalla są zaskakująco niskie w porównaniu do rozmiaru instalatora i wymaganej przez grę przestrzeni dyskowej.
Z Titanfallem mieli już szansę zaznajomić się posiadacze PC-tów i XONE, teraz kolej na właścicieli X360. Warto spróbować, gdyż gra zachwyca nie tylko grafiką i silnikiem fizycznym, ale też i nowatorskim podejściem do rozgrywek online.