Możliwość wyboru systemu operacyjnego w smartfonie dotąd pozostawała co najwyżej w sferze marzeń. Niedawno taką możliwość rozważał Microsoft, ale już teraz to rozważanie wyprzedziło ukazanie się Bluebird BM180 - pierwszego smartfona, wprowadzającego platformę mobilną na nowy poziom.
Posiadacze smartfonów mogą mieć możliwość wyboru znaną jedynie z komputerów PC. Zapowiedziany przez Bluebird smartfon ma obsługiwać systemy Android 4.2 oraz Windows Phone. Koreański producent zamieścił na swojej stronie broszurę, ukazującą działanie smartfona w systemie Android 4.2. Niestety, prezentacja niedługo później zniknęła ze strony producenta. Grafika koncepcyjna pokazuje też model BM180 w dwóch odsłonach, z dwoma różnymi systemami - różnica widoczna jest jedynie w ikonach przycisków na dole. Dzięki WMPowerUser znamy też prawdopodobną specyfikację techniczną zapowiedzianego modelu. Bluebird BM180 ma posiadać m.in. 5-calowy wyświetlacz, dwurdzeniowy procesor Cortex-A15, maksymalnie 1 lub 2GB pamięci RAM, pamięć wewnętrzną o pojemnościi 8-miu lub 16-stu gigabajtów, wi-fi w standardzie 802.11, aparat z matrycą 8 megapikseli i lampą LED, a także wsparcie dla A-GPS. Co ciekawe, bateria o pojemności aż 4,500mAh to odważne rozwiązanie i z takim zestawem Bluebird jest w stanie zawalczyć o swoje miejsce na rynku smartfonów.
Produkt koreańskiego producenta nie trafi jednak na szeroko rozumiany rynek detaliczny, gdyż dedykowany jest klientom biznesowym, oferując im szereg funkcji płatniczych. Bluebird BM180 ma posiadać wsparcie dla transakcji bezgotówkowych, a wspomniana broszura producenta pokazuje m.in. wbudowany skaner karty kredytowej. Na konferencji prasowej producent podał już listę sprzedawców na rynek amerykański. Nie wiemy jednak, dlaczego w oficjalnej zapowiedzi smartfona była jedynie mowa o Windows Phone, podczas gdy na stronie producenta - jedynie przez chwilę - czytaliśmy również o wsparciu dla systemu Android.
Bluebird ma szansę stać się pionierem w nowym trendzie, wzbogacającym smartfony o możliwości, znane z komputerów osobistych. Nie jest to kwestia jedynie techniczna, ale i filozoficzna. Nad wolnością wyboru systemu operacyjnego myślą też inni producenci - Microsoft czy Blackberry. Wchodząca właśnie do Redmond Nokia również ostatnio postawiła na różnorodność. Natomiast póki co możliwość wyboru systemu operacyjnego w obrębie jednego urządzenia jest unikatowa. Choć raczej nie możemy na masową skalę spodziewać się wprowadzenia opcji na dowolny system operacyjny w każdym smartfonie, to z całą pewnością wkrótce usłyszymy jeszcze o takich urządzeniach.
