Pamiętacie te dni brzęczących modemów, opasłych monitorów CRT i 16-bitowych systemów operacyjnych? 20 lat temu, 16 września 1995 roku, Microsoft zaprezentował światu swoją pierwszą przeglądarkę internetową, Internet Explorer 1.0. Pojawiła się w specjalnym, wartym 49 dolarów pakiecie Plus! dla Windows 95, obok takich dodatków jak wygaszacze ekranu, motywy, gry i wielu innych.
Internet Explorer zadebiutował w dość burzliwych czasach, kiedy w sieci dominowała konkurencja spod znaku America Online czy Netscape. Można by rzec, że w czasie wojny przeglądarkowej IE 1.0 „ważył” tylko 1 MB i nie oferował zbyt wiele funkcji poza przeglądaniem stron internetowych, z wyłączeniem wyświetlania grafik, dostępu do dynamicznych treści i innych. W 1996 r. pojawia się kolejna wersja sztandarowej przeglądarki, Internet Explorer 3.0 wraz z nowym logo - rozpoznawalnym niebieskim „e”. W porównaniu do pierwowzoru nowa wersja częściowo obsługiwała CSS i wyświetlała obrazy. Czwarta edycja przeglądarki, dołączona do Windows 98, to z już kolei nie tylko nowy silnik Trident, ale i jedna z przyczyn upadku konkurencyjnej przeglądarki, Netscape Navigator. Rok 1999 stał pod znakiem Internet Explorer 5.0.
Internet Explorer 1.0
Przełom nastąpił w 2001 r., kiedy na rynek trafił zupełnie nowy system operacyjny, Windows XP. Dołączona do niego przeglądarka została oznaczona numerem 6.0. Szósta odsłona IE przetrwała bez mała 6 lat, kiedy w 2006 roku została zastąpiona wersją 7, z ochroną przeciw atakom phishingowym, obsługą zakładek oraz kanałów RSS. Internet Explorer 8.0 zadebiutował w 2009 r. i szybko musiał stawić czoła silnej konkurencji ze strony Mozilli Firefox i Google Chrome. W tym okresie Microsoft spotkał się z krytyką i problemami prawnymi na terenie Europy. Poszło o kwestie dołączania przeglądarki do systemu operacyjnego i swobodę wyboru przeglądarki przez użytkowników.
Pokłosiem sprawy był Internet Explorer 9, udostępniony w 2011 roku jako pierwsza przeglądarka od czasów wersji 2.0, która nie została zintegrowana z systemem operacyjnym. Można było ją pobrać na własne życzenie. Dziesiąta wersja flagowego produktu Microsoftu debiutuje w roku 2012 przy okazji premiery nowego systemu, Windows 8 (dostępna również dla Windows 7). Wraz z Windows 8 i możliwością zalogowania się do systemu za pomocą konta Microsoft, nowa przeglądarka została wzbogacona o funkcję kopii zapasowej zakładek i haseł oraz synchronizację z Windows Phone 8.
Happy 20th Birthday, Internet Explorer! Thanks for all the great work you've done, but I've got it from here ;) pic.twitter.com/AsfUQ7OhDt
— Microsoft Edge (@MicrosoftEdge) sierpień 16, 2015
W ten sposób docieramy do roku 2013, kiedy pojawia się Internet Explorer 11, by dwa lata później przejść na emeryturę. Nie należy traktować tego stwierdzenia zbyt dosłownie, gdyż jego bezpośredni następca, Microsoft Edge, dostępny jest wyłącznie dla Windows 10. Przy tej okazji, silnik Trident zostaje zastąpiony EdgeHTML.
Internet Explorer nie miał łatwego „życia”, a to ze względu na brak pełnej kompatybilności z nowymi technologiami tworzenia stron internetowych, zbyt długie zwlekanie z wprowadzeniem obsługi zakładek i brak obsługi rozszerzeń. Pozostaje mieć nadzieję, że Edge, choć jak na razie bez obsługi rozszerzeń, na dobre przełamie złą passę i pozwoli firmie Microsoft pokazać się od nowej, lepszej strony. Aby nie być zbyt uszczypliwym, przypomnijmy, że Edge oferuje sporą ilość nowatorskich rozwiązań, takich jak integracja z Cortaną czy możliwość tworzenia adnotacji na stronach internetowych.