Microsoft poinformował, że proces tworzenia gier na Xbox One będzie dużo prostszy niż w przypadku konsoli Xbox 360. Zmieniono także decyzję w sprawie wydawania gier przez niezależnych twórców - teraz każdy będzie mógł wydać własną grę bez konieczności podpisywania jakichkolwiek umów z wydawcami.
Od momentu oficjalnej zapowiedzi konsoli Xbox One, której wybrane cechy i związane z nią decyzje nie za bardzo spodobały się graczom, praktycznie co chwilę słyszymy coraz to nowsze i pozytywne informacje o odejściu firmy Microsoft od pierwotnie ustalonych założeń. Nie inaczej jest w przypadku zapowiadanego braku możliwości wydawania własnych gier przez przeciętnego dewelopera, bez wcześniejszego podpisania umowy z odpowiednim wydawcą. Na szczęści plotki o zmianie decyzji Microsoft okazały się prawdziwe i korporacja zniosła ten wymóg, co oznacza, że gry na Xbox One będzie mógł teraz publikować każdy: Nasza wizja zakłada, że każda osoba może być twórcą. Że każda konsola Xbox One może posłużyć do tworzenia gier. Że każda gra może korzystać ze wszystkich funkcji Xbox One i Xbox LIVE. Oznacza to samopublikację. Oznacza to Kinect, chmurę, osiągnięcia. Oznacza to łatwość odkrywania na Xbox LIVE. Więcej szczegółów na temat tego programu podamy podczas targów Gamescom, które odbędą się w sierpniu.
Zanim jednak gry zostaną wydane, trzeba je najpierw napisać. Tutaj także Microsoft pojawia się z dobrą wiadomością - proces tworzenia gier na Xbox One będzie znacznie prostszy niż w przypadku jej poprzednika - Xbox 360. Microsoft potwierdził, że każda konsola będzie mogła służyć za sprzęt deweloperski. Okazuje się, że zestawy Xbox One dla deweloperów posiadają takie same specyfikacje jak konsole Xbox 360. Innymi słowy, wybór odpowiedniego API na tych urządzeniach uzależniony jest od posiadanych kluczy i certyfikatów. Może to sugerować, że zmieniając te programowe zabezpieczenia, możliwe będzie przekształcenie zwykłej, sklepowej konsoli w sprzętowy zestaw deweloperski, umożliwiając twórcom gier ich dokładne testowanie przed opublikowaniem.
Tworzenie gier na Xbox One nie będzie tak czasochłonne jak w Xbox 360, bowiem nie trzeba będzie przełączać się pomiędzy różnymi środowiskami celem ich tworzenia, testowania i w końcu publikacji. W poprzednim Xboksie mieliśmy coś na wzór własnościowego protokołu bezpieczeństwa, mieliśmy bardziej ograniczony sposób w jaki aplikacje i gry mogły wywoływać usługi dostarczane przez twórców gier, a teraz wszystko to jest znacznie prostsze.
Więcej szczegółów na temat konsoli Xbox One, procesu tworzenia gier oraz ich publikacji, Microsoft - zgodnie z zapowiedzią - poda podczas nadchodzących targów Gamescon, które będą miały miejsce w dniach 21-25 sierpnia w niemieckiej Kolonii.
