Instagram ze swoimi 100 milionami użytkowników był łakomym kąskiem dla Marka Zuckerberga. Przejęcie serwisu za miliard dolarów było przez wielu analityków traktowane jako spore przepłacenie, jednak wkrótce okazało się to strzałem w dziesiątkę.
Google+ w dalszym ciągu ma spore problemy z osiągnięciem chociaż ułamka popularności Facebooka, ale nie zmienia to faktu, że jego twórcy nie poddają się i dalej inwestują w serwis. Niedawno Google zdecydował się na zakup Nik Software, która jest producentem wielu aplikacji przeznaczonych do edycji fotografii, m.in. Color Efex Pro, HDR Efex Pro, czy Snapseed. I właśnie ta ostatnia, choć ma „tylko” 9 milionów użytkowników ma być odpowiedzią Google na Instagrama. Wyróżniona w 2011 roku nagrodą „iPad App Of The Year” przyznawaną przez Apple aplikacja wyróżnia się świetnym interfejsem wykorzystującym w ciekawy sposób możliwości ekranu dotykowego i znacznie bogatszym zestawem filtrów niż to, co oferuje Instagram. Co odróżnia Snapseed od Instagrama to fakt, że oprócz aplikacji na iPhonie i iPadzie, to fakt, że istnieją również wersje na komputery z systemem MacOS X i Windows.
Vic Gundotra, wiceprezes firmy Google tak uzasadnił zaimplementowanie Snapseed do Google+: Chcemy pomóc naszym użytkownikom w tworzeniu zdjęć, które będą naprawdę kochali. Naszym zdaniem Nik Software jest w tym lepszy niż ktokolwiek inny.
Google nie podaje ile kosztowało go to przejęcie. Wiadomo na razie, że aplikacja wkrótce trafić ma do sklepu Google Play, natomiast jego ewentualna integracja z portalem Google+ jest na razie niepewna.