Aplikacje typu Progressive Web App to ogromna szansa na rozwój Sklepu Microsoft i całego ekosystemu Windows 10. Microsoft stara się, aby deweloperzy skupiali się raczej na rozwoju aplikacji PWA niż tradycyjnych UWP, ale do tego wciąż daleka droga. Tymczasem w osiągnięciu tego celu może pomóc Google Chrome, który w swojej najnowszej wersji będzie umożliwiać i proponować instalację aplikacji PWA danego serwisu, jeżeli taka będzie dostępna.
Google twierdzi, że programy typu PWA muszą stać się stałym elementem desktopowego systemu operacyjnego. W domyśle chodzi tu oczywiście o Windows 10, ponieważ to ten system wiedzie prym wśród rozwiązań domowych i biurowych. Aplikacje PWA są instalowane w zasobach systemu, co ułatwia użytkownikom dostęp do zawartości serwisu lub usługi przy jednoczesnym zachowaniu takiego samego doświadczenia, jak w wersji dostępnej w przeglądarce internetowej. To również uproszczenie pracy dla samych deweloperów, ponieważ mogą oni skupić się na skuteczniejszym rozwoju jednego elementu.
Dlatego też firma postanowiła, że Chrome w wersji oznaczonej numerem 70, będzie sugerować instalację aplikacji PWA, jeżeli te będą dostępne dla danej witryny internetowej. Aktualnie najprostszym przykładem zastosowania takiego rozwiązania są serwisy Twitter oraz Spotify, których aplikacje PWA są dostępne w Sklepie Microsoft i oferują to samo doświadczenie, co witryna internetowa. Różnica jest taka, że działają na zasadzie natywnej aplikacji, którą można uruchomić z poziomu menu Start czy przypiąć do paska zadań.