W ubiegłym tygodniu PCWorld zwrócił uwagę na problem pojawiający się w niektórych egzemplarzach 15-calowego Surface Book 2. Okazało się, że jego bateria nie współpracuje z zasilaczem i w rezultacie rozładowuje się nawet podczas podłączenia do ładowania. Problem występuje jednak tylko wtedy, gdy suwak Trybu zasilania ustawiony jest na "Najlepszą wydajność", co nie jest ustawieniem domyślnym.
Drenaż baterii w zasilanym z gniazdka laptopie wydaje się zjawiskiem zaskakującym, ale Microsoft przekonuje, że wszystko odbywa się zgodnie z planem. Jak czytamy w specjalnym oświadczeniu dla serwisu The Verge, "Surface Book 2 został zaprojektowany, by zapewnić niezrównaną moc i wydajność każdemu, kto potrzebuje wydajnej maszyny do pracy i tworzenia, co czyni go świetną opcją dla profesjonalistów STEM (projektantów, deweloperów, inżynierów). Suwak Trybu zasilania w Surface Book 2 daje użytkownikowi kontrolę nad zakresem wydajności i żywotności baterii. W niektórych bardzo intensywnych i długotrwałych scenariuszach grania, gdy suwak ustawiony jest na opcję 'Najlepszej wydajności', bateria może się rozładowywać, nawet gdy Surface Book 2 jest podłączony do zasilania przy pomocy dostarczonego w zestawie zasilacza. Zarządzanie zasilaniem zostało jednak zaprojektowane w taki sposób, że bateria nigdy nie rozładuje się całkowicie, zapewniając użytkownikom możliwość dalszej pracy, tworzenia lub grania".
Gdy ustawimy suwak na "Najlepszą wydajność", zwiększa się oczywiście ogólny pobór mocy. Jest tak m.in. na skutek zmiany szybkości taktowania zegara w Nvidii GeForce GTX 1060 na ok. 1,4 GHz. Microsoft przekonuje jednak, że bateria nigdy nie umrze, ponieważ przy większym rozładowaniu taktowanie GPU zostaje ograniczone do ok. 1 GHz, a Surface Book 2 rozpoczyna ponowne ładowanie. Niestety, może się to okazać problematyczne dla graczy, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że wiele współczesnych tytułów wymaga sporej mocy obliczeniowej, o którą trudno w trybie oszczędzania energii.
Surface Book 2 mimo "niezrównanej mocy i wydajności" nie jest rozwiązaniem bezkompromisowym i po pewnej dawce solidnych obciążeń będzie po prostu zmuszony wrzucić na niższy bieg. Nie jest właściwie jasne, dlaczego Microsoft nie wyposażył urządzenia w mocniejszą ładowarkę, co byłoby możliwe, jako że port Surface Connect obsługuje do 120 W.