Pojawiła się kolejna plotka o przedświątecznych zakupach Microsoftu. I tym razem dotyczy ona bardzo znanej marki - gigant z Redmond ma podobno zamiar przejąć samego Borlanda. Jak w przypadku Segi, giełda papierów wartościowych dość żywo zareagowała na te pogłoski, czego skutkiem był czwartkowy wzrost wartości akcji potencjalnego "towaru" o 6,4%.
Oficjalnie przedstawiciele Borlanda odmawiają wszelkich komentarzy na ten temat, jednak analitycy sugerują, że Microsoft nie pozostanie bezczynny wobec zamiaru nabycia przez IBM firmy software'owej Rational, współpracującej także z Microsoftem. Ujawniona kwota tej transakcji to ponad dwa miliardy dolarów. Oczywistym celem kontrposunięcia firmy Billa Gatesa wydaje się właśnie Borland - inne plotki sugerują możliwość przebicia przez nią oferty IBM-a i pozostania przy Rationalu oraz jego produktach.