W niedawnym raporcie Business Insider nagłośnił sprawę przejawów toksycznej kultury w Microsoft. Oskarżenia padły pod kierunkiem zwłaszcza dwóch menadżerów wysokiego szczebla: Aleksa Kipmana i Terry'ego Myersona. W odpowiedzi na nie ten pierwszy postanowił odejść z firmy. Jakie jest oficjalne wyjaśnienie tej decyzji?
Alex Kipman to jedno z najgłośniejszych nazwisk w historii Microsoftu ostatniej dekady. W rzeczywistości rozpoczął on pracę dla giganta z Redmond w 2001 roku, pełniąc różne funkcje. Najbardziej znany był z kierowania zespołami Xbox Kinect i HoloLens. Pełnił też rolę Technical Fellow w Microsoft. Według ostatniego raportu Insidera Kipman miał dopuszczać się wykroczeń w miejscu pracy: w tym odtwarzania treści NSFW przy innych pracownikach czy dotykania ich wbrew ich woli. Inni menedżerowie mieli dokładać starań, by nie pozostawiać kobiet samych w pobliżu Kipmana. Pojawił się nawet zarzut, że musiał mieć wyznaczonych przez kadry "opiekunów" podczas spotkań, choć Microsoft oficjalnie temu zaprzeczył.
W efekcie tych zarzutów Alex Kipman zrezygnował z pracy w Microsoft. W wewnętrznym e-mailu do pracowników Scott Guthrie, szef Microsoft Cloud & AI Group, napisał:
Przez kilka ostatnich miesięcy Alex Kipman i ja rozmawialiśmy o dalszym kierunku ścieżki zespołu. Wspólnie zdecydowaliśmy, że jest to dla niego odpowiedni czas, by opuścić firmę i skorzystać z innych możliwości. Doceniam ogrom wizji, którą Alex przez lata dostarczał Microsoftowi, i wszystko, co zrobił, by rozwinąć naszą ofertę Metaverse. Alex zobowiązany jest pomagać zespołom w procesie przejściowym przez następne 2 miesiące i zapewniać sukces przed podjęciem dalszych działań.
W świetle wspomnianych oskarżeń wydaje się jasne, że Microsoft nie uważa już za odpowiednie, by Alex Kipman przebywał w jego szeregach. Najwyraźniej udało się dyplomatycznie doprowadzić do rezygnacji zamiast zwolnienia. Równie dyplomatyczny jest cytowany wyżej komentarz Guthriego. Nie wyjaśnia on jednak podstawowej kwestii — czy Microsoft na poważnie zajął się doniesieniami Insidera, czy jedynie zwolni parę osób.
Microsoft dość skrupulatnie podchodzi do transformacji swojej kultury korporacyjnej, a wszelkie niewłaściwe zachowania, takie jak dyskryminacja czy molestowanie, są oczywiście potępiane. Mimo to w firmie dochodziło do takich incydentów, również na wysokich szczeblach. Cóż, pozostaje czekać na oficjalny komentarz giganta, o ile taki w tej sprawie nadejdzie.
Dowiedz się więcej w kolejnym artykule: Co dalej z Metaverse i HoloLens po odejściu Aleksa Kipmana?