Na konferencji Build 2020 w tym tygodniu padła zapowiedź nowej aplikacji, która dołączy do portfolio Microsoft 365: Microsoft Lists. Ma ona wspomagać śledzenie informacji i organizowanie pracy. "Listy" są proste, inteligentne i elastyczne, pozwalają trzymać rękę na pulsie w najważniejszych sprawach zespołu, śledzić problemy, aktywa, ustalone porządki, kontakty, zapasy i nie tylko. Aplikacja oferuje personalizowane widoki, inteligentne zestawy, alerty i szablony. Szybko okazało się, że istnieje już usługa, która mocno ją przypomina.
Podobieństwo do swojego produktu szybko zauważył Airtable, startup z siedzibą w San Francisco. Oskarża on Microsoft o skopiowanie jego usługi do współpracy. Airtable jest dobrze przyjętą usługą, która ma tysiące klientów korporacyjnych na świecie. Na co dzień korzystają z niej choćby Netflix, PBS, US Digital Response czy Patreon. Wydawca uważa, że sukces Airtable przyciągnął uwagę Microsoftu, który sklonował jej rozwiązania. Jak konkretnie brzmią zarzuty?
- Produkt Microsoftu jest bez wątpienia próbą wepchania się po sukces, który osiągnął Airtable, jednak funkcje jego produktu są bardzo podstawowe w porównaniu do wbudowanego zestawu funkcji Airtable.
- Jasne jest, że funkcjonalność i całość platformy są reakcją na naszą pracę.
- Produkt Airtable jest łatwiejszy w użyciu i bardziej intuicyjny niż produkt Microsoftu. Każdy może być wdrożony szybko i natychmiast zacząć używać Airtable.
- Microsoft spóźnił się na mecz, a jego uproszczony produkt ukazuje niedoinwestowanie.
- Produkt Microsoftu wygląda, jakby był zbudowany w celu dopasowania do jego zestawu aplikacji zamiast funkcjonować jako samodzielne, wszechstronne narzędzie, jak robi to Airtable.
— Airtable
Przede wszystkim jednak rzucają się w oczy podobieństwa na poziomie interfejsu. Nie ma wątpliwości, że Airtable i Lists łączy wiele także w warstwie wizualnej:
Podobieństwa są wyraźne, to fakt. Z drugiej strony Microsoft Lists stanowi rozwinięcie list w programie SharePoint, usługi, która już ma miliony klientów. Nawet jeśli usłudze Microsoftu brakuje niektórych funkcji rywala, to ma ona swoje własne zalety, takie jak integracja z aplikacjami Microsoft 365/Office 365 i taki sam poziom bezpieczeństwa i zgodności czy wsparcie dla Power Apps i Power Automate. Oskarżenia mogą jednak okazać się zasadne. O tym, czy Airtable został nielegalnie sklonowany, tj. czy doszło do kradzieży własności intelektualnej, mógłby zadecydować sąd. Nie wiadomo jednak, czy startup wejdzie na tę drogę.