Minęło prawie dziesięć miesięcy od pierwszej wzmianki na temat odtwarzacza wideo VLC dla systemu Windows 8. Po tym czasie program jest prawie gotowy, uzyskał certyfikat Microsoftu, ale deweloperzy muszą dokonać jeszcze kilku poprawek.
Klienta VideoLan z interfejsem Modern deweloperzy zapowiedzieli w pod koniec ubiegłego roku. Zespół odpowiedzialny za odtwarzacz rozpoczął wtedy kampanię Kickstarter, której celem było uzbieranie funduszy na zbudowanie zespołu programistów. Potrzebne było 40 tys. dolarów, które zebrano w krótkim czasie. Cała akcja zakończyła się na sumie około 75 tys. dolarów.
Ostatni raz o VLC dla Windows 8 można było usłyszeć w czerwcu. Wtedy lider projektu Jean-Baptiste Kempf informował, że zespół trafił na przeszkody, które uniemożliwiały wysłanie aplikacji do certyfikacji Microsoft. Dopiero pozytywne przejście tego procesu skutkuje umieszczeniem programu w Windows Store.
Teraz Jean-Baptiste Kempf zapowiedział, że zespół jest już bardzo bliski końca prac nad odtwarzaczem. Lider zespołu przedstawił raport z Microsoft Windows App Certification Kit, który datowany jest na 23 września. Jednak VideoLan nie chce jeszcze udostępniać programu w Windows Store. Dlaczego? Przejście procesu certyfikacji do tej pory uniemożliwiały błędy w kodzie odpowiedzialnym za wyjście audio. Programiści muszą przepisać kod i dopiero wtedy finalna wersja VLC będzie dostępna do pobrania.