Test przeglądarki Internet Explorer 9 RC

Test przeglądarki Internet Explorer 9 RC

Autor: Mateusz Miciński

Opublikowano: 2/18/2011, 12:00 AM

Liczba odsłon: 26345

Po niespełna pięciu miesiącach od wydania pierwszej, publicznej wersji beta, 10 lutego w czwartek tuż po godzinie 17, Microsoft udostępnił kolejną, równocześnie ostatnią, testową wersję Windows Internet Explorer 9. Mowa oczywiście o kandydacie na wydanie finalne (Release Candidate), oznaczone numerem 9.0.8080.16413. Rzecz jasna, z założenia produkt ten może być jeszcze dosyć niestabilny. Zobaczmy zatem co nowego kryje się w przeglądarce!

Użytkownikom oddane zostały cztery rodzaje instalatorów: pod systemy Windows 7 (zarówno pod architekturę 32-, jak i 64-bitową), oraz pod systemy Windows Vista (także na obie architektury). Microsoft zdecydował, że nowy produkt nie będzie dostępny dla posiadaczy systemów Windows XP. Fakt ten uargumentowano nie wspieraniem przez starszy system wielu technologicznych nowinek, które są siłą napędową nowej przeglądarki.

Lekki powiem świeżości

Przyjrzyjmy się nowościom względem wersji beta. O niej szczegółowo w artykule Test przeglądarki Internet Explorer 9 beta.

Po pierwszym uruchomieniu programu, łatwo zauważyć, że interfejs został lekko dopieszczony. Przyciski dostępne obok paska adresu, zostały dopracowane, przez co lepiej się teraz komponując z całą przeglądarką. Ponadto górne rogi zakładek nie są już zaokrąglone. Wartym uwagi udoskonaleniem, jest możliwość wyświetlenia paska zakładek pod polem One Box. Rozwiązanie to świetnie sprawdzi się u posiadaczy netbooków, w którym przekątna ekranu jest dość mała. Zmiany tej dokonamy dosłownie za pomocą dwóch kliknięć: kliknięcia górnej belki programu prawym przyciskiem myszki i wybraniem z menu kontaktowego polecenia Pokaż karty w osobnym wierszu. Poprawek doczekał się także menadżer pobierania plików. Teraz moduł ten przedstawia nam prędkość pobierania poszczególnych danych, bez konieczności wskazywania danej pozycji kursorem myszki. Dodatkowo, przycisk Wyczyść listę zaczął działać, a łącze Opcje zostało przeniesione na dół okna ;)

IE9 RC CentrumXP.pl

Bezpieczeństwo na pierwszy miejscu

Microsoft przygotowując kandydata wersji finalnej Internet Explorer 9 skupił się głównie na nowościach w szeroko pojętym bezpieczeństwie. Największą nowością jest ochrona przed śledzeniem (tak zwany Tracking Protection), którego zadaniem jest filtrowanie odwiedzanych stron przed pozyskiwaniem przez nie naszych prywatnych danych. Dokładniej, Tracking Protection to technologia, zapobiegająca śledzeniu historii odwiedzanych przez nas stron przez inne witryny internetowe. Funkcja ta zapobiega więc tak zwanemu targetowaniu behawioralnemu reklam, czyli badaniu przez mechanizmy stron naszych preferencji na bazie tego, jakich miejsc w globalnej Sieci odwiedzamy. Mechanizm ten działa na podstawie specjalnych list bezpiecznych witryn (te będą mogły być z kolei tworzone i zgłaszane przez użytkowników). Warto dodać, że aktualnie dostępnych jest kilka tego typu list, które pobrać można wprost ze strony Microsoftu. Funkcja ta przyniesie dopiero oczekiwane skutki, gdy zbiór wspomnianych list będzie znacznie bogatszy.

IE9 RC Tracking Protection

@STRONA@

Kolejną nowością w dziedzinie bezpieczeństwa, jest filtr kontrolek ActiveX. Mechanizm ten odpowiedzialny jest za blokowanie potencjalnie niebezpiecznych dodatków, za pomocą których możliwe jest wywołanie na naszym komputerze złośliwego kodu. Obsługa tego mechanizmu opiera się do włączenia/wyłączenia blokowania kontrolek w trakcie przeglądania witryn. Włączenie funkcji spowoduje, że wszystkie podejrzane kontrolki ActiveX na aktualnie odwiedzanej stronie zostaną zablokowane. Przycisk odpowiedzialny za wspomnianą obsługę ulokowany został w prawej części pola One Box. Funkcja ta jest niewątpliwie przydatna, szkoda jednak, że Microsoft nie dał nam żadnej możliwości definiowania listy niebezpiecznych apletów, czy też witryn. Zdani jesteśmy więc w tej kwestii na opinię Microsoftu.

Ostatnią, dość istotną nowością jest możliwość zablokowania witrynom, dostępu do naszej fizycznej lokalizacji. Opcję Nie zezwalaj witrynom sieci Web na żądanie fizycznej lokalizacji, znajdziemy w menu Narzędzia, w oknie Opcje internetowe, na zakładce Prywatność.

Wzrost wydajności i wyższe rachunki za prąd...

... całkiem możliwe! A mianowicie, Internet Explorer 9 wykorzystuje sprzętową akcelerację praktycznie wszędzie: od renderowania tekstu, zdjęć po bardziej złożone multimedia. Przyczyniło się to do znacznego wzrostu wydajności programu. Wszystko za sprawą wykorzystywania naszych kart graficznych. Dla użytkowników komputerów stacjonarnych na pewno nie będzie to problemem (no może minimalnie wyższy rachunek za energię elektryczną), o tyle dla posiadaczy laptopów i netbooków może być udręką. Ale spokojnie, gdy faktycznie zależy nam na oszczędzaniu energii skumulowanej w akumulatorze, wystarczy wyłączyć akcelerację sprzętową. Co więcej, IE9 RC automatycznie przełącza się pomiędzy trybami akceleracji: sprzętowym a programowym. Przypomnijmy, że w wersji beta niestety odbywało się to ręcznie i wymuszało ponowne uruchomienie przeglądarki. Opcję odpowiedzialną za akcelerację, znajdziemy w opcjach internetowych, na zakładce Zaawansowane, pod pozycją Użyj renderowania programowego zamiast renderowania GPU.

Wydajność to nie tylko akceleracja sprzętowa. To przede wszystkim udoskonalenia mechanizmów zaszytych wewnątrz programu, a tych, jak chwali się Microsoft, jest ponad dwa tysiące. Dzięki nim przeglądarka pracuje teraz znacznie stabilniej i wydajniej, niż wersja beta. Aplikacja także nieźle radzi sobie w teście Acid3, zdobywając 95 na 100 punktów (wersja beta także osiągała ten wynik). Wzrostu wydajności doczekało się przetwarzanie skryptów JavaScript, osiągając wynik o około 1/3 większy, niż wersja beta.

IE9 RC Acid3

Co więcej, Internet Explorer 9 RC radzi sobie nawet z pięćdziesięcioma równocześnie otwartymi kartami, z czym problemy miała wersja beta.

IE9 RC obsługa kart

Czego zabrakło?

Opisane nowości to oczywiście sporo, ale robiliśmy sobie w Redakcji większe smaczki. Według nas zabrakło przede wszystkim bardziej efektownego okna nowej karty, przypominającego chociażby ten znany z Opery. Brakuje nam także podglądu w miniaturach wszystkich aktualnie otwartych witryn, chociaż to zastępuje nam podgląd zapewniany przez interfejs systemu Windows 7. Spodziewaliśmy się także większego odświeżenia interfejsu, pola One Box, czy też menadżera dodatków. Tych zmian zapewne nie doczekamy się także w wydaniu finalnym, a to już 14 marca!

Nie mniej jednak, Windows Internet Explorer 9 RC to przeglądarka godna polecenia, nareszcie, po wielu latach pozostawania z tyłu za konkurencją, funkcjonalna i nowoczesna, jak inne popularne programy tego typu. Poczekamy i zobaczymy zatem, co nowego zaskoczy nas 14 marca... zapewne jednak nic szczególnego, bowiem po wydaniu Release Candidate, zwykle nie wprowadza się już żadnych dużych zmian i nowości.

IE9 RC Strona nowej karty