Surface Duo - czy przetrwa ekstremalny test wytrzymałości?

Surface Duo - czy przetrwa ekstremalny test wytrzymałości?

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 9/21/2020, 11:43 AM

Liczba odsłon: 2286

Praktycznie wszystkie liczące się urządzenia elektroniczne są przed wypuszczeniem na rynek poddawane testom na wytrzymałość, aby mogły uzyskać odpowiednie certyfikaty. Co prawda dzisiejsze smartfony cienkie jak papier nie mogą równać się z taką Nokią 3310, ale nie znaczy to, że powinny od razu rozsypać się w dłoniach. A jak zareagują pod wpływem naprawdę ekstremalnych środków, takich jak nóż i płomień zapalniczki?

Zack Nelson, który prowadzi kanał JerryRigEverything, to odpowiednia osoba, by zaspokoić naszą ciekawość. Wcześniej prezentowaliśmy jego filmy z testów Galaxy Note 10+, Surface Pro 6 oraz iPada Pro. O dziwo, są one w stanie wytrzymać więcej, niż się spodziewaliśmy. Tymczasem warto sprawdzić, jak na działanie standardowych "narzędzi tortur" Zacka Nelsona zareaguje wydany niedawno Surface Duo.

Autor na pierwszy ogień wziął Surface Slim Pen. Pióro wprawdzie okazało się mocniejsze od konkurencji Apple'a i Samsunga, ale i tak bez problemu można je złamać rękami. Teraz czas na Surface Duo. Jego ekran chroniony jest szkłem Gorilla Glass 5, które daje pewną ochronę przed zarysowaniami. I tak też jest w rzeczywistości. Przy niewielkim nacisku nie widać pod światłem żadnych rys. Trzeba postarać się bardziej, by zarysować ekran na dobre. Surface Duo pozostanie też funkcjonalny po lekkim potraktowaniu nożem do tapet.

Oczywiście najbardziej czekaliśmy na popisowy numer z zapalniczką. Nie to, żeby w kieszeni razem z telefonem miał się otworzyć ogień (to nie klucze!), ale zostawienie go gdzieś w pobliżu palnika kuchenki jest już całkiem prawdopodobne. W końcu Microsoft zachęca, by korzystać z przepisów właśnie na tym urządzeniu. No dobrze, żarty żartami, czas na wyniki. Po przyłożeniu płomienia z zapalniczki ekran Surface Duo potrzebował 12 sekund, by zacząć zmieniać kolor na biały. Ślad po chwili nieco zbladł, jednak został już na stałe. Nadal nie prowadzi to do utraty funkcjonalności.

Ostatni test to zginanie. Tutaj niewiele można zdziałać, bo po pierwsze, zawiasy rozkładające się w 360º chodzą gładko i nie sposób ich wyłamać. Po drugie, pod wpływem ręcznego nacisku na dwie warstwy urządzenie nieco się wygina, ale ostatecznie nie łamie i działa dalej. Potrzebne byłyby tu chyba dłonie z uściskiem jak imadło. No ale ich właścicielom zalecalibyśmy więcej ostrożności albo... Nokię 3310.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia