Steruj muzyką na telefonie w Windows 10. To był tydzień z Microsoft 115

Drodzy Czytelnicy i Widzowie! Witajcie w kolejnym odcinku To był tydzień z Microsoft. Dziś przyjrzymy się nowym funkcjom w aplikacjach Twój telefon i OneDrive, sprawdzimy przyczyny niecodziennych decyzji projektowych w urządzeniach Surface, poznamy ostatnie rekordy ustanowione przez Microsoft Teams, dowiemy się więcej o przyszłych zastosowaniach systemu Windows 10X i wreszcie poznamy los tegorocznej konferencji Build. Zapraszamy do czytania i oglądania!

Sterowanie odtwarzaniem muzyki i dźwięku w aplikacji Twój telefon

Insiderzy w Fast Ring otrzymali nowego builda o numerze 19619.1000 (20H2). Wprowadza on aktualizację systemowej wyszukiwarki, która zapewnia teraz szybki dostęp do informacji o COVID-19. Nową funkcjonalność zyskała też aplikacja Twój telefon, która pozwala sterować odtwarzaniem muzyki i dźwiękiem w aplikacjach na telefonie.

Pozwala to kontrolować dźwięk odtwarzany przez te aplikacje bez potrzeby dzielenia uwagi pomiędzy urządzeniami lub przerywania pracy. Odtwarzane utwory będą pozostawały zsynchronizowane między smartfonem a PC. Możemy przełączać się między wieloma źródłami dźwięku, korzystając z wysuwanego menu odtwarzacza. Funkcjonalność działa w połączeniu z aplikacjami wspierającymi kontrolki multimediów w powiadomieniach Androida, takimi jak Spotify, Pandora, Amazon Music, Google Play Music, YouTube Music, Xiami Music czy Google Podcast.

Microsoft Build 2020 tylko jako wydarzenie online. Kiedy się odbędzie?

Organizowanie imprezy na kilka tysięcy osób przybywających z różnych stron świata nie wydaje się w ostatnim czasie dobrym pomysłem. Z tego względu Microsoft odwołał wszystkie swoje "personalne" wydarzenia aż do lipca 2021 roku. Wiele z nich odbędzie się w formie cyfrowej, czyli transmitowanego eventu online. Wiadomo już, że właśnie tak będzie wyglądała tegoroczna konferencja deweloperska Build. Wiadomo też, kiedy się odbędzie.

Według planów jeszcze sprzed wybuchu epidemii Microsoft Build 2020 miał odbyć się w dniach 19-21 maja. Gdy podano informację o jego odwołaniu, nie było do końca jasne, czy event cyfrowy odbędzie się dokładnie w tych samych dniach. Zostało to jednak potwierdzone w zapowiedziach webcastów oraz na stronie wydarzenia. Nie wiemy jeszcze, czy tradycyjny keynote z Satyą Nadellą odbędzie się w bardziej kameralnych, studyjnych warunkach. Liczymy, że dokładna rozpiska konferencji zostanie opublikowana w najbliższych tygodniach.

Przytwierdzony na stałe RAM i brak Thunderbolt 3 w Surface — to celowa decyzja Microsoftu

Jeśli zastanawialiście się, dlaczego Microsoft unika popularnego złącza Thunderbolt w swoich urządzeniach, a kości RAM są dosłownie zespawane z płytą główną, to mamy już odpowiedź. Jest tak ze względów bezpieczeństwa, a przynajmniej tak to tłumaczy Microsoft. Praktycznie każdy producent OEM dołączył już port do swoich modeli klasy premium, a niektórzy implementują go nawet w bardziej masowych produktach. Wyjątek stanowi Microsoft. Jego zdaniem Thunderbolt 3 jest po prostu niebezpieczny.

Równie niebezpieczne byłyby swobodnie wymienialne kości RAM. W takim stanie można je zamrozić w płynnym azocie i przenieść do czytnika, by pozyskać z nich wszystkie załadowane dane, w tym klucze odzyskiwania BitLocker. Taki czytnik na aliexpress to koszt rzędu kilku dolarów. Cóż, dla wyjątkowo przezornych klientów ma to sens, ale z drugiej strony to wysoka cena za poczucie bezpieczeństwa. Pamięci nie można fizycznie rozbudować, a wymiana uszkodzonych podzespołów staje się trudna lub niemożliwa.

Microsoft Teams ma już 75 milionów aktywnych użytkowników

W marcu Microsoft poinformował o bezprecedensowym wzroście, jaki zaliczył Teams. Platforma osiągnęła wówczas liczbę 44 milionów aktywnych użytkowników dziennie. Satya Nadella pochwalił się tymczasem kolejnym rekordem. Użycie "Zespołów" wzrosło o kolejne 70% i dziś używa ich 75 milionów osób dziennie.

CEO Microsoft ujawnił też inny ciekawy wgląd. W ciągu jednego dnia firma odnotowała 200 milionów uczestników spotkań w Teams. Office 365 ma obecnie 258 milionów płatnych stanowisk i szacuje się, że około 30% z nich używa już Teams. Od półtora miesiąca Teams jest także dostępny za darmo w pełnej wersji jako samodzielna aplikacja, co z pewnością wpłynęło pozytywnie na wspomniany wynik.

Windows 10X także dla urządzeń z jednym ekranem

Windows 10X to przede wszystkim system rozwijany dla Surface Neo i innych pecetów mobilnych z dwoma ekranami. Nie jest jednak tajemnicą, że Microsoft chciałby go umieścić również na klasycznych laptopach z jednym ekranem. Jak taka implementacja będzie wyglądać, możemy zobaczyć w emulatorze.

W lutym Microsoft udostępnił emulator Windows 10X, który uruchomimy w Windows 10, by testować nową odmianę systemu i aplikacje z dedykowanymi jej funkcjami. Pozwala to zapoznać się z dwuekranowym interfejsem, ale najwyraźniej Microsoft Emulator nie ogranicza się do niego. System wspiera większe urządzenie — dużo większe, a także wyposażone w jeden ekran. Chodzi tu najpewniej o bardziej klasycznego laptopa. Całkiem możliwe, że pierwsze urządzenie tego typu również będzie wydane w rodzinie Surface.

W emulatorze odkryto też wsparcie dla urządzenia z bardzo małym, pojedynczym ekranem. Oczywiście nie musi to od razu oznaczać, że takie urządzenie powstaje. Raczej jest tak, że Microsoft zostawia sobie otwartą furtkę, by móc z takiej ewentualności skorzystać. Redukcja doświadczenia Surface Neo (ale też Surface Duo z Androidem) do jednego ekranu byłaby w pewnym sensie krokiem wstecz, choć z drugiej strony urządzenia z dwoma ekranami na pewno nie wyprą szybko tych z jednym ekranem. Microsoft mógłby więc pomyśleć i nad takim wariantem.

Synchronizacja różnicowa w OneDrive w końcu gotowa

Synchronizacja różnicowa w OneDrive to bardzo przydatna funkcjonalność, kiedy chcemy zaoszczędzić nieco czasu i transferu. Przesyła ona jedynie te części plików, które uległy zmianie. Może się to okazać przydatne, gdy edytujemy pliki sporych rozmiarów, a także gdy nasze połączenie z Internetem jest limitowane. Jeszcze inną zaletą jest po prostu szybsze pobieranie i wrzucanie plików.

Częściowa synchronizacja początkowo obejmowała tylko dokumenty Office. Użytkownicy często prosili o rozszerzenie jej na wszystkie typy plików. Microsoft zapowiadał, że rozszerzy synchronizację różnicową na wszystkie typy plików przechowywanych w Microsoft 365 - zarówno w OneDrive, jak i w SharePoint. Było to zaplanowane na zeszły rok, jednak pełna dostępność dla klientów biznesowych i indywidualnych została ogłoszona dopiero w ostatnich dniach.

W przypadku bardzo dużych plików, na przykład filmów, konieczność wrzucania całości do chmury nawet po niewielkiej edycji wiąże się z niepotrzebnymi stratami czasu i transferu. Co ciekawe, feedback z prośbą o synchronizację różnicową w OneDrive pojawił się na UserVoice już w 2014 roku. Microsoftowi zajęło więc sporo czasu, by doprowadzić implementację do końca. Warto korzystać z synchronizacji różnicowej wraz z funkcją plików na żądanie. Takie połączenie zapewni, że synchronizowane będą tylko pliki, których potrzebujemy, i dane, które muszą być zaktualizowane w chmurze.

Na tym kończymy przegląd wydarzeń z minionego tygodnia. Dzięki, że byliście z nami. Trzymajcie się, dbajcie o siebie i o ile to możliwe, zostańcie w domach! Do zobaczenia w przyszłym tygodniu!