Robimy trójwymiarowe zdjęcie naszego pokoju

Robimy trójwymiarowe zdjęcie naszego pokoju

Autor: Mateusz Miciński

Opublikowano: 9/10/2008, 12:00 AM

Liczba odsłon: 10134

Pod koniec sierpnia Microsoft do użytku oddał długo wyczekiwane narzędzie do tworzenia trójwymiarowych scen na podstawie dwuwymiarowych zdjęć cyfrowych. Program generuje trójwymiarową galerię doszukując się podobieństw w zbiorze zdjęć. Już w sierpniu 2006 roku na konferencji Siggraph gigant z Redmond zademonstrował możliwości programu Photosynth - bo o nim właśnie mowa. Między innymi Microsoft przedstawił bazylikę znajdującą się na placu św. Marka w Wenecji, sfotografowaną z różnych stron, pod wieloma kątami, tworząc zbiór setek zdjęć, na podstawie których później Photosynth wygenerował trójwymiarową scenę.

Od tamtego czasu minęły dwa lata do chwili ukazania się finalnej wersji programu, która została wydana publicznie dla wszystkich zainteresowanych i jest dostępna w angielskiej wersji językowej. Obsługa Photosynth jest bardzo prosta i sprowadza się jedynie do wskazania zbioru zdjęć.

W artykule tym przybliżymy sposób posługiwania się programem oraz w jak osiągnąć najlepsze efekty jego pracy. Poniższa grafika jest dziełem Photosynth, wykonanie tak złożonej trójwymiarowej galerii jest nie lada wyzwaniem dla fotografa, który najpierw musi przygotować całą serię zdjęć. Dlatego też dla przykładu przedstawimy jak utworzyć trójwymiarową scenę naszego pokoju, a przy okazji poznamy zasady dobrego robienia zdjęć, aby w przyszłości stać się autorem podobnej do poniższej grafiki.

Klucz do sukcesu to dobre zdjęcia

Jak wspomnieliśmy wcześniej, najważniejsze są zdjęcia. Ilość oraz jakość wykonanych fotek decyduje o efekcie końcowym. Przyłóżmy się zatem do zrobienia jak najlepszych ujęć.

Do wykonania zdjęć użyjemy oczywiście aparatu cyfrowego, najlepiej aby dysponował dość wysoką rozdzielczością (minimum 5Mpx), dzięki czemu osiągniemy scenę z widocznymi szczegółami. Następną sprawą jest statyw. Nie jest niezbędny, ale korzystanie ze statywu zwiększy jakość wykonanych fotek. Jeśli zatem posiadamy stojak pod cyfrówkę, koniecznie z niego skorzystajmy. W funkcjach aparatu fotograficznego często dostępna jest opcja tworzenia zdjęć panoramicznych, aczkolwiek obejdziemy się bez niej.

Do utworzenia pełnej sceny pomieszczenia, np. pokoju, niezbędne będzie wykonanie minimum pięćdziesięciu zdjęć, ale im więcej, tym lepiej. Przyjrzyjmy się zatem jakich zasad się stosować.

W pierwszym kroku będziemy wykonywać zdjęcia umieszczając aparat w centralnym punkcie pokoju. Skierujmy obiektyw najpierw prostopadle na jedną ze ścian na oddalonym zoomie. Wykonajmy zdjęcie. Następnie zwiększmy nieco przybliżenie i wykonajmy fotkę. W tym samym położeniu aparatu wykonajmy jeszcze jedno ujęcie z ponownie zwiększonym zoomem. Następnym krokiem będzie obrócenie aparatu o niewielki kąt, tak aby następnie wykonywane ujęcia pokrywały się minimum w 50% z poprzednim zdjęciem.

W ten sposób musimy sfotografować cały pokój (chyba, że nie chcemy, aby na scenie widniała np. jedna ze ścian), pamiętając o trzech takich samych ujęciach, ale każde z innym przybliżeniem (nie używajmy zoomu cyfrowego).

Posiadamy już dookólną serię zdjęć pomieszczenia, jednakże to nie wystarczy, aby uzyskać zadowalający efekty końcowy. Następnie będziemy wykonywać zdjęcia ustawiając aparat w każdym z kątów pokoju, a później po środku dłuższych ścian. Stawiamy zatem statyw z aparatem w jednym z kątów, kierując obiektyw w stronę przeciwległego kąta. Wykonujemy ponownie trzy zdjęcia (o różnym przybliżeniu). Następnie zmieniamy kompozycję zdjęcia, kierując aparat w lewo (oraz w prawo) w celu wykonania kolejnych fotek. W ten sposób robimy zdjęcia pomieszczenia z wszystkich kątów. Pozostają nam jeszcze dwa punkty, z których to zrobimy ujęcia. Umieszczamy aparat po środku dłuższej ściany i opierając się o te same zasady wykonujemy serię zdjęć. Czynności powtarzamy na przeciwległej ścianie.

W taki sposób utworzyliśmy zapewne około stu zdjęć. Dzięki czemu zachowaliśmy tzw. zasadę trzech ujęć. Oznacza to, że każdy fragment pokoju znajduje się przynajmniej na trzech zdjęciach, ale wiadomo, że jeśli widnieje na większej ilości fotek, tym lepiej.

Warto również zapamiętać, że nie zawsze duża ilość zdjęć zwiększa jakość wyniku końcowego. Każde ujęcie powinno być przemyślane i odpowiednio dobrane do efektu, jaki chcemy osiągnąć. Pamiętajmy również o zasadzie 50% pokrycia poprzedniego ujęcia oraz o zasadzie trzech ujęć. Błędem jest również wykonywanie ujęć pod dużym, innym kątem niż pozostałe zdjęcia. Photosynth nie połączy tak wykonanych fotek, zatem przed dodaniem plików do kreatora, warto je przejrzeć, a zbędne usunąć. Warto również zwrócić uwagę na sceny, z którymi Photosynth świetnie sobie radzi. W głównej mierze kompozycje, które zawierają dużo kontrastowych kolorów wyjdą o wiele lepiej, niż sceny złożone z podobnych, powtarzających się elementów. Nie oznacza to, że program podczas generowania trójwymiarowej sceny bierze pod uwagę kolory. Algorytm porównuje każdą strukturę oraz teksturę, bez względu na kolor.

Przygotowujemy scenę 3D

Praktycznie wykonaliśmy już 90% czynności. Pozostaje zgranie zdjęć na dysk komputera, uruchomienie programu Photosynth, wskazanie fotek oraz uzbrojenie się w cierpliwość, kiedy program będzie generował scenę.

Podłączmy zatem aparat cyfrowy do komputera i skopiujmy utworzone wcześniej fotki do jednego katalogu. Następnie uruchamiamy program, wchodzimy zatem w menu Start, Wszystkie programy, Photosynth i klikamy ikonę Photosynth. Automatycznie zostanie uruchomiony kreator nowej sceny. W pole Name wpisujemy nazwę tworzonej galerii 3D, poniżej w Tags opcjonalnie podajemy słowa kluczowe, tzw. tagi. Następnie klikamy Add Photos i wskazujemy fotki, z których to powstać ma trójwymiarowa scena. Pozostaje rozpocząć długotrwały proces analizowania, generowania i zapisywania efektów pracy, klikamy zatem Synth.

Przeanalizujmy co dokładnie będzie się działo ze zdjęciami podczas zautomatyzowanego procesu tworzenia trójwymiarowej galerii:

  • - generowanie tzw. mapy zdjęć,
  • - wyodrębnianie parametrów plików graficznych,
  • - wyszukiwanie podobieństw, a później dopasowywanie zdjęć,
  • - kreowanie całej sceny na podstawie danych o podobieństwach,
  • - generowanie plików wynikowych,
  • - kopiowanie plików na serwer Photosynth,
  • - wprowadzanie zmian w profilu użytkownika.

Czas trwania przedstawionego procesu uzależniony jest od dwóch czynników: od mocy obliczeniowej komputera oraz szybkości łącza internetowego, jakim dysponujemy. Na średniej klasy komputerze i przy łączu o przepustowości 2Mb/s czas trwania całego procesu zajmuje około 30 minut, zatem zmuszeni jesteśmy uzbroić się w cierpliwość. Ponadto system operacyjny jest mocno obciążony podczas pracy Photosynth, więc jeśli musimy wstrzymać generowanie grafiki 3D, wystarczy jak klikniemy Pause.

Gotowe!

Poprawnie ukończone tworzenie galerii 3D zostanie zasygnalizowane poniższą informacją. Liczba procent wyświetlana po zakończenie oznacza jakość wykonanej sceny 3D. Można to rozumieć w taki sposób, że im większa liczba procent synthy, tym lepiej wykonaliśmy zdjęcia służące do wygenerowania trójwymiarowej sceny.

Poznajmy zatem rezultaty pracy. W tym celu kliknijmy View. Uruchomiona zostanie przeglądarka internetowa (wtyczka Photosynth jest zgodna jedynie z Microsoft Internet Explorer 7 oraz 8, a także Mozilla Firefox 2 oraz 3), a w niej własny profil z nowo utworzoną sceną 3D. Może i rezultat nie jest podobny do przedstawionego na początku artykułu, ale zwiększa motywację, aby następnym razem więcej popracować nad wykonywanymi zdjęciami.

Warto również zwrócić uwagę, że Microsoft każdemu użytkownikowi Photosynth udostępnia aż 20GB przestrzeni dyskowej, na której umieszczane będą trójwymiarowe galerie. Oznacza to, że bez problemu pomieścimy około 60 kompozycji składających się ze 100 - 200 zdjęć. Zajęte miejsce możemy sprawdzić w głównym oknie programu, pod warunkiem wcześniejszego zalogowania się do usługi z poziomu aplikacji. Ciekawostką jest fakt, iż Microsoft dla najbardziej aktywnych użytkowników, zwiększa wirtualną przestrzeń dyskową. Oczywiście każda scena publikowana jest na stronie Photosynth. Zatem każdą pracą możemy podzielić się ze znajomymi, wysyłając poprzez e-mail odnośnik dostępny po kliknięciu na stronie z naszą trójwymiarową sceną. Dla poniższej prezentacji jest to następujący link: http://photosynth.net/view.aspx?cid=339004db-edc2-413f-be34-a99b155d6eec.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia