Kilka dni temu pojawiła się niepokojąca informacja o tym, że CD Projekt RED przesuwa premierę Cyberpunk 2077. Jakakolwiek panika była w tej sytuacji całkowicie nieuzasadniona, bo moim zdaniem ma to raczej pozytywny wydźwięk. Studio chce po prostu dopracować produkt i nie wypuszczać na rynek bubla pełnego bugów, tak jak to mają w zwyczaju niektóre konkurencyjne, duże studia. Niepokoić mogli się tylko posiadacze akcji CDPR, bo ich wartość się obniżyła w efekcie tego oświadczania, ale była to raczej spodziewana reakcja giełdy.
Hey Survivors!
— Dying Light (@DyingLightGame) January 20, 2020
Here's the Dying Light 2 Development Update. pic.twitter.com/CKMkAe2eD7
To jednak nie koniec, bo kolejne polskie studio ogłosiło, że przesuwa premierę swojej nowej gry. Chodzi konkretnie o Dyling Light 2 od Techlandu. Początkowo gra miała pojawić się na wiosnę tego roku, ale na oficjalnym profilu na Twitterze twórcy gry przyznali, że nie uda się dotrzymać tego terminu. Ostatecznej daty premiery nie poznaliśmy, ale na pewno gra trafi na półki sklepowe jeszcze w tym roku. Ma to być jedna z ostatnich dużych gier obecnej generacji konsol wydanych przed premierą Xbox Series X. W tym przypadków ponownie nie ma powodów do większej paniki, a ewentualnie tylko do niezadowolenia.