Choć Microsoft ujawnił już specyfikację Xbox Series X, to wokół tej konsoli krąży nadal sporo pytań i niedopowiedzeń. Jedną z ważniejszych kwestii jest zasilanie. Oryginalny Xbox One znany jest z niechlubnego zewnętrznego zasilacza, którego rozmiar dorównuje połowie samej konsoli. Microsoft nie zdołał zmieścić zasilacza wewnątrz konsoli i musiał go dodatkowo uzbroić w osobnych niezależny wentylator, który chłodzi zasilacz długo po wyłączeniu konsoli.
Zminimalizować ten aspekt Xboksa udało się dopiero w wersji S. Xbox One X utrzymał tę formę, oferując jednocześnie o wiele większą moc. Pytanie brzmi, czy to ten status quo utrzyma się w Xbox Series X, który ma przecież zapewniać aż 12 teraflopów mocy. W tym miejscu mogę Was już uspokoić - wszystko wskazuje na to, że Xbox Series X będzie wyposażony w wewnętrzny zasilacz.
Technologia chłodzenia ogólnie uległa poprawie na przestrzeni lat, a sama Microsoft inwestuje znaczne środki w metody chłodzenia i optymalizacji zasilania zarówno dla swoich konsol Xbox, jak i komputerów Surface. Nieoficjalne zdjęcia przedstawiające tył urządzenia jasno wskazują, że zastosowano tutaj złącze zasilania podobne do tego z Xboksa One X. Na oficjalne potwierdzenie będziemy musieli jeszcze poczekać, ale w tej kwestii nie zostaniemy raczej negatywnie zaskoczeni.