Bill Gates wieszczył powstanie Netflixa i Facebooka już w 1994 r.

Bill Gates wieszczył powstanie Netflixa i Facebooka już w 1994 r.

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 3/9/2017, 2:03 PM

Liczba odsłon: 3032

1994 był dla Billa Gatesa wielkim rokiem. Świeżo upieczony małżonek i miliarder wylądował na szczycie listy najbogatszych Amerykanów wg Forbes, a Microsoft znajdował się na progu mocarstwa, jakim stał się w kolejnych latach. Ów rok był znamienny jeszcze z innego powodu. Założyciel i pierwszy CEO firmy przewidział wówczas powstanie usług takich jak Netflix czy Facebook, o czym mówił w wywiadzie dla... "Playboya".

By lepiej zrozumieć specyfikę tamtych czasów, należy pamiętać, że w 1994 r. Internet jawił się większości odbiorców jako coś tajemniczego i nie do końca zrozumiałego. Dowodem tego był choćby artykuł numeru "Time", dotyczący Internetu. Jego autorzy musieli na początku wyjaśnić, czym ten Internet właściwie jest. A czym był w roku 1994? "Największą na świecie siecią komputerową, którą najlepiej określić można jako działający prototyp informacyjnej super-autostrady". Do tego nieco archaicznego już dyskursu globalnej wioski swoje trzy grosze dorzucił były CEO Microsoft, który swoje wizje roztaczał na łamach... "Playboya".

W tamtych czasach Internet był używany głównie w środowiskach akademickich i specjalistycznych, a o graficznych czy dotykowych interfejsach wielu nawet nie marzyło. Przełomowy dla epoki Windows 95 miał dopiero wejść na rynek. Gates okazał się jednak odważnym wizjonerem, mówiąc "Playboyowi", że sposób użytkowania (popularnych już wtedy) komputerów osobistych przestanie skupiać się na edycji dokumentów przeznaczonych do dalszego udostępniania i skoncentruje się na dostępie do elektronicznych mediów poprzez sieć.

Wielu z niedowierzaniem stukało się po głowach, niemniej Gates kontynuował: "Powiedzmy, że chcesz obejrzeć film. By go wybrać, chcesz wiedzieć, jakie filmy lubią inni i, bazując na tym, co myślałeś o innych obejrzanych przez siebie filmach, sprawdzasz, czy jest to film, który możesz polubić. Będziesz w stanie przeglądać te informacje. Następnie wybierasz i dostajesz wideo na żądanie. Potem możesz nawet podzielić się tym, co myślisz o filmie". To, o czym mówił szef Microsoft, zaczęło się urzeczywistniać w 2007 r. wraz z uruchomieniem platformy Netflix, która sukcesywnie wygryzła tradycyjne wypożyczalnie wideo i DVD, a dziś pozostaje jednym z najczęściej używanych mediów internetowych.

Kolejna prognoza dotyczyła tego, że pewnego dnia dołączymy do wirtualnych społeczności, które nie znają fizycznych granic. Wizja ta za sprawą Facebooka ziściła się po dekadzie od tej wypowiedzi: "Pomyśl o tym, jak szukasz ludzi z podobnymi zainteresowaniami, jak szukasz lekarza, jak decydujesz, którą książkę przeczytać. Dziś ciężko jest dotrzeć do szerokiej grupy ludzi. Jesteś uwiązany do fizycznej społeczności w pobliżu. Ale w tym nowym środowisku - z uwagi na to, jak informacje są przechowywane i jak do nich docieramy - ta społeczność będzie rozszerzona. Owo narzędzie będzie nas umacniać, infrastruktura będzie zbudowana szybko, a jej wpływ będzie szeroki". Facebook, który powołano do życia w 2004 r., spełnia praktycznie wszystkie z tych założeń. W ciągu 13 lat od uruchomienia na platformie społecznościowej loguje się 1,23 mld użytkowników dziennie, a firma zatrudnia 17 tys. ludzi na całym świecie.

Wywiad dla "Playboya" został usunięty ze strony, jednak możemy tu skorzystać z genialnego (choć niespecjalnie znanego) narzędzia do przeglądania archiwalnych treści, które zostały zdjęte z oryginalnych stron. Jako że w Internecie nic nie ginie, zachęcamy do przeczytania całej rozmowy za pośrednictwem Internet Archive's Wayback Machine.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia