W ostatnich latach pojawiały się głosy, jakoby Microsoft przykładał coraz mniejszą wagę do gier. Od pewnego czasu możemy zauważyć, że firma nadrabia zaległości. Opracowanie nowego DirectX 12, wstecznej kompatybilności Xbox One z Xbox 360 czy wreszcie współpracy Xbox One z Windows 10 to tylko niektóre osiągnięcia, będące ukłonem w stronę graczy. Jednym z ostatnich projektów w tej sferze jest przejęcie technologii Havok - silnika, na którym powstało ponad 600 gier, w tym wiele światowych bestsellerów.
Havok został po raz pierwszy zaprezentowany w 2000 r., a od kilku lat znajdował się w posiadaniu Intela, który wykupił go w 2007 r. za sumę 110 mln dolarów. Mimo upływu 15 lat (!) obecny właściciel nadal dostrzega w nim spory potencjał, który zamierza wykorzystać. "Witając Havok w rodzinie Microsoft, zamierzamy nadal pracować z deweloperami nad tworzeniem świetnych doświadczeń w grach oraz licencjonować narzędzia deweloperskie Havok dla naszych partnerów. Wierzymy, że Havok jest fantastycznym dodatkiem do istniejących już narzędzi Microsoftu i komponentów platformowych dla deweloperów, takich jak DirectX 12, Visual Studio i Microsoft Azure" - czytamy na stronie The Official Microsoft Blog.
Havok to jeden z wiodących silników gier, na podstawie którego tworzone są efekty fizyczne w czasie rzeczywistym. Microsoft przyznaje, że przejęcie Havok jest doskonałą szansą na stworzenie nowych doświadczeń gamingowych. Przejęta technologia odpowiadała za fizykę w takich produkcjach, jak choćby Half-Life 2, Just Cause, Halo, Saints Row, Assassin’s Creed, Call of Duty, Medal of Honor, Destiny, Dark Souls czy The Elder Scrolls. Twórcy silnika - irlandzka firma Havok - współpracowali z takimi gigantami, jak Activision, EA, Ubisoft, Nintendo, Sony i Microsoft. "Przejęcie Havok przez Microsoft to kontynuacja naszej tradycji umacniania deweloperów poprzez dostarczanie im narzędzi, za pomocą których wyrażają światu swoją kreatywność. Nadal będziemy tworzyć innowacje dla korzyści partnerów deweloperskich. Częścią tej innowacji będzie zbudowanie najbardziej kompletnego serwisu w chmurze, który właśnie zaczęliśmy pokazywać w grach pokroju Crackdown 3" - dodaje Microsoft.
Dziś nie wiadomo jeszcze, na jaką kwotę opiewała transakcja. Tak czy inaczej spodziewamy się, że przejęcie technologii może znacząco wpłynąć na przyszłość Xbox One, PC-tów z Windows, a także innych wspieranych platform. Microsoft zapowiedział, że już "w najbliższej przyszłości" podzieli się ze światem szczegółami, dotyczącymi dalszej przyszłości silnika.
