Dalekosiężne plany Microsoftu wiążą się nie tylko z przejściem na odnawialne źródła energii i ujemny ślad węglowy. Chce on być też firmą, która w 2030 roku uzyska 500 miliardów dolarów przychodu, czyli ponad 2 razy więcej niż obecnie. Ten ambitny cel ujawnił niedawno CEO Satya Nadella. Czy uda się go zrealizować?
Podczas niedawnego przesłuchania w Sądzie Federalnym, dotyczącego przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft, Satya Nadella rzucił światło na strategiczne cele firmy. W notatce dyrektor generalny przedstawił plan Microsoftu osiągnięcia co najmniej 10% rocznego wzrostu przychodów poprzez wdrożenie strategii zorientowanej na wzrost, zgodnej z misją i kulturą firmy. Rok fiskalny 2022 przyniósł firmie mocny wzrost, mimo że nie udało się zrealizować celów nakreślonych w strategii "20/20". Gigant osiągnął jednak 18% wzrost przychodu, przekraczając średnią rynkową i generując 198,27 mld dolarów. Dochód operacyjny wzrósł natomiast o 19%.
Satya Nadella określił też czynniki napędzające rozwój Microsoftu: Microsoft Plus, który obejmuje produkty przeznaczone dla konsumentów, oraz Microsoft Cloud, czyli pakiet produktów skierowany głównie do klientów komercyjnych. Dzięki takim ofertom, jak Azure, Microsoft 365 i LinkedIn, Microsoft Cloud stał się głównym motorem wzrostu firmy. Niedawno Microsoft odnotował również roczny wzrost przychodów z cyberbezpieczeństwa o 32%.
Przedstawione memo podkreśla zaangażowanie Microsoftu w utrzymanie tempa wzrostu powyżej średniej rynkowej, co umożliwiło firmie zwiększenie przewagi nad konkurentami takimi jak Google Cloud Platform (GCP) i zmniejszenie dystansu do Amazon Web Services (AWS). Dobre wyniki Microsoftu wraz z koncentracją na innowacjach i strategicznej ekspansji stawiają firmę na obiecującej ścieżce prowadzącej do osiągnięcia ambitnego celu w postaci przychodów w wysokości 500 miliardów dolarów do 2030 roku.
Źródło: https://www.coinspeaker.com/microsoft-ceo-revenue-500b-2030/
