Przedstawiciel firmy Microsoft twierdzi, że nie stanowią dla niej satysfakcji ostatnie informacje dotyczące wysypu luk bezpieczeństwa odkrytych w Firefoxie, nawet mimo tego, iż przeglądarka open source jest głownym konkurentem potentata na rynku, Internet Explorera. Według szefa bezpieczeństwa z australijskiego oddziału Microsoft, każda nowa technologia wchodząca na rynek znajduje w końcu zainteresowanie u kryminalistów, chcących wykorzystać ją do celów nielegalnych. Wyjaśnił także, iż celem Microsoftu jest pomoc w stworzeniu bezpiecznej i stabilnej platformy dla własnych ale i konkurencyjnych technologii.